Index
Cawthorne Nigel Zycie erotyczne wielkich dyktatorow
Monasterska Ewa Zycie z blondynka
Magiczne życie Karoliny
Martel Yann Zycie Pi
Głód
Quinnell A J Mahdi
Greene Liz Saturn nowe spojrzenie na przeklętą planetę
Peters Elizabeth Malpa na strazy wagi
Books Dav
133 02 (3)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tomekiveco.xlx.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Chcieli pochowaæ Go w sposóburoczysty; nie wiedzieli jednak jak to maj¹ uczyniæ.Chrystus zosta³ skazany za zdradê Rzymu, a dogrzebania cia³ tej kategorii przestêpców przeznaczony by³ specjalny teren.Jan wraz z kobietami zGalilei zosta³ pod krzy¿em.Nie mogli pozostawiæ cia³a swego Pana, aby brutalne "rêce ¿o³nierzepochowa³y je w hañbi¹cym miejscu.Nie mogli jednak¿e temu zapobiec.Nie mogli liczyæ najakiekolwiek wzglêdy ze strony w³adz ¿ydowskich, a do Pi³ata nie mieli dostêpu.W tej potrzebie przyszli uczniom z pomoc¹ Józef z Arymateii Nikodem.Obaj ci mê¿owie byli cz³onkami Sanhedrynu i znali siê-*T Pi³atem.Obaj byli ludŸmi bogatymi i wp³ywowymi, tote¿ staæ ichby³o na decyzjê, ¿e cia³o Jezusa powinno byæ pochowane z nale¿n¹czci¹.Józef uda³ siê œmia³o do Pi³ata i uzyska³ od niego zezwolenie 612.na zabrainie cia³a Jezusa.Dopiero teraz dowiedzia³ siê, ¿e Jezus istotnie umar³.Dosz³y go sprzecznepog³oski zwi¹zane z okolicznoœciami jego ukrzy¿owania, lecz wiadomoœæ o œmierci Chrystusa celowoby³a przed nim ukrywana.Zosta³ ostrze¿ony przez kap³anów i przywódców o mo¿liwoœci oszustwa zestrony uczniów w zwi¹zku z chêci¹ zabrania cia³a Chrystusa.Teraz s³ysz¹c proœbê Józefa, Pi³at pos³a³po setnika, który pe³ni³ s³u¿bê podczas ukrzy¿owania, aby od niego uzyskaæ zapewnienie o -œmierciJezusa.Uzyska³ od niego równie¿ sprawozdanie z wypadków na Golgocie, które pokrywa³o siê z tym,co mówi³ Józef.Proœba Józefa zosta³a spe³niona.Podczas gdy Jan martwi³ siê pogrzebem Mistrza, Józef wróci³ zpozwoleniem Pi³ata w sprawie zabrania cia³a.Nikodem zaœ przywióz³ kosztowne olejki z mirry i aloesuw iloœci oko³o stu funtów dla zabalsamowania cia³a.¯aden z najbardziej szanowanych ludzi wJeruzalem nie móg³ liczyæ na -okazanie mu po œmierci wiêkszego szacunku.Uczniowie byli zdumieniwidz¹c, ¿e ci mo¿ni przywódcy s¹ nie mniej od nich zainteresowani godziwym pogrzebem ich Pana.Józef i Nikodem nie uznali otwarcie Zbawiciela za Jego ¿ycia.Wiedzieli, ¿e tego rodzaju krokspowodowa³by ich wy³¹czenie z Sanhedrynu, liczyli jednak na to, ¿e uda im siê broniæ Go nanaradach.Zdawa³o siê przez pewien czas, ¿e udaje im siê to, lecz nikczemni kap³ani, widz¹c ich¿yczliwoœæ dla Chrystusa, pokrzy¿owali owe plany.Jezus zosta³ skazany na œmieræ przezukrzy¿owanie podczas ich nieobecnoœci, tote¿ teraz, po Jego œmierci Józef i Nikodem przestali siêkryæ ze swym przywi¹zaniem do Niego.Podczas gdy uczniowie Obawiali siê wyst¹piæ otwarcie jakoJego wyznawcy, Józef i Nikodem okazali im z ca³¹ odwag¹ sw¹ pomoc.Poparcie tych bogatych ludziby³o dla nich w tym czasie nies³ychanie cenne, gdy¿ byli w stanie uczyniæ dla zmar³ego Mistrzaznacznie wiêcej, ni¿ le¿a³o w mo¿liwoœciach ubogich uczniów.Ich bogactwo i wp³ywy uchroni³y wdu¿ej mierze uczniów przed z³oœliwoœci¹ kap³anów i przywódców.Pieczo³owicie i z czci¹ zdjêli Jezusa z krzy¿a w³asnymi rêkoma.Gdy ujrzeli Jego okaleczone iposzarpane cia³o, ³zy ¿alu pop³ynê³y im obficie z oczu.Józef mia³ nowy grobowiec, wykuty w skale,przeznaczony dla siebie ale, poniewa¿ znajdowa³ siê on w pobli¿u Golgoty postanowi³ pochowaæ wnim cia³o Jezusa.Cia³o wraz z przeniesionymi przez Nikodema wonnoœciami owiniêto starannie w lniane p³Ã³tno iOdkupiciel przeniesiony zosta³ do grobowca.Tu trzej uczniowie wyprostowali nogi zmar³ego i u³o¿yliokaleczone d³onie na martwej piersi.Kobiety z Galilei przysz³y, aby siê "przekonaæ, czy wszystkozosta³o uczynione, co by³o mo¿liwe dla umi³owanego- Nauczyciela.Nastêpnie wejœcie do grobowcaprzywalono613ciê¿kim kamieniem i Zbawiciel pozosta³ w miejscu Swego spoczynku.Kobiety ostatnie odesz³y odkrzy¿a i jako ostatnie odesz³y od groby.Mimo, ¿e zapada³ wieczór Maria Magdalena oraz pozosta³eniewia-.sty przebywa³y jeszcze jakiœ czas ko³o miejsca spoczynku Pana, roni¹c ³zy smutku nad losemTego, którego kocha³y.„A wróciwszy siê.w sabat odpoczê³y wed³ug przykazania" (Luk.23,56).By³a to nigdy nie zapomniana sobota dla pogr¹¿onych w smutku uczniów, a tak¿e dla kap³anów,przywódców, uczonych w Piœmie i ca³ego narodu.Po zachodzie s³oñca w przeddzieñ œwiêtazabrzmia³y tr¹by og³aszaj¹ce, ¿e nadesz³a sobota.Wielkanoc obchodzono tak jak od wieków,podczas gdy Ten, który j¹ symbolizowa³, le¿a³ w grobie Józefa zabity 'przez zbrodnicze rêce.W sobotê dziedziñce œwi¹tyni wype³nione by³y modl¹cym siê t³umem.By³ to najwy¿szykap³an, który uczestniczy³ w wydarzeniach Golgoty, a teraz wystêpowa³ we wspania³ymliturgicznym stroju.Kap³ani w bia³ych zawojach gorliwie wykonywali swe liczne czynnoœci.Leczkiedy dla odkupienia grzechów ofiarowano krew wo³Ã³w i koz³Ã³w, niektórych spoœród ich gronaogarn¹³ niepokój.Nie byli œwiadomi faktu, ¿e wzór po³¹czy³ siê z pra-wzorem i ¿e nieskoñczonaofiara za grzechy œwiata zosta³a ju¿ z³o¿ona.Nie wiedzieli, ¿e wykonywanie rytua³u straci³o ju¿swój ca³y poprzedni sens.Nigdy dot¹d nie towarzyszy³y rytualnemu nabo¿eñstwu tak sprzeczneuczucia.Tr¹by i instrumenty oraz g³osy œpiewaków by³y w tym dniu równie g³oœne i wdziêczne jakzwykle, a mimo to wszystkich ogarnê³o dziwne uczucie.Pytali jedni drugich ozastanawiaj¹cy wypadek, jaki niedawno mia³ miejsce.Dot¹d najœwiêtsze miejsce œwi¹tyni zas³oniêteby³o przed niepowo³anymi, dziœ 'jednak otwarte by³o dla wszystkich spojrzeñ.Ciê¿kazas³ona wykonana z czystego lnu, piêknie haftowana z³otem, szkar³atem i purpur¹, by³aod góry do do³u rozerwana.Miejsce w którym Jahwe spotyka³ siê z najwy¿szym kap³anem, abymu objawiæ sw¹ chwa³ê, miejsce stanowi¹ce Jego izbê wys³uchañ, sta³o otwarte dla wszystkichoczu, poniewa¿ zosta³a opuszczona przez Pana.Z posêpnym odczuciem kap³ani krz¹talisiê przed o³tarzem.Ods³oniêcie œwiêtej tajemnicy najœwiêtszego przybytku nape³nia³o ichprzera¿eniem przed nadchodz¹c¹ klêsk¹.Wiele umys³Ã³w wype³nia³y myœli zrodzone podczas wypadków na Golgocie.W czasie odukrzy¿owania do zmartwychwstania wiele oczu pozbawionych snu szpera³o w proroctwach.Niektórzyprzy ich pomocy pragnêli poznaæ w³aœciwe znaczenie obchodzonego œwiêta, inini natomiastposzukiwali potwierdzenia, ¿e Jezus nie by³ tym, za kogo siê podawa³; inni znów z trosk¹ w sercuszukali dowodów, ¿e by³ prawdziwym Mesjaszem.Choæ ka¿dy bada³ Pismo w innym celu, wszyscybadaj¹cy zostali przekonani, ¿e w ci¹gu ostatnich kilku dni spe³ni³y siê proroctwa i ¿e ukrzy¿owanymby³ Odkupiciel œwiata.Wielu614z tych, którzy w tym czasie uczestniczyli w nabo¿eñstwie, nigdy ju¿ potem nie brali udzia³u w rytualewielkanocnym.Nawet pomiêdzy kap³anami znalaz³o siê wielu takich, którzy pojêli prawdziw¹ naturêJezusa [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.