Index
Szklarski Alfred 6 Tomek wsrod lowcow glow
Szklarski Alfred 1 Tomek w Krainie Kangurow
Szklarski Alfred 2 Tomek na Czarnym Ladzie
Szklarski Alfred 3 Tomek na wojennej sciezce
Szklarski Alfred 8 Tomek w Gran Chaco
Szklarski Alfred 9 Tomek w grobowcach faraonow
48 (26)
Droga żelazna
abc.com.pl 5
014 04 (4)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lenka007.xlx.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Tam zamiast niego wita nas morderca, a on stale wymyka nam siê z r¹k jak kamfora.Rezydent obrzuci³ podró¿ników przenikliwym wzrokiem.Potem pytaj¹co spojrza³ na Pandita Davasarmana, jakby od niego oczekiwa³ wyjaœnieñ.- Sahib Smuga za moim poœrednictwem pozostawi³ w Bombaju u pracownika linii okrêtowej list oraz depozyt dla swych szlachetnych przyjació³.Otó¿ urzêdnik ten, Abbas, zosta³ zamordowany w chwili, gdy oddawa³ sahibom to, co u niego pozostawiliœmy.Po dokonaniu zabójstwa morderca umkn¹³, zabieraj¹c depozyt - powiedzia³ Pandit Davasarman.- To naprawdê niezwykle intryguj¹ce - zdumia³ siê rezydent.- Mo¿e panowie zechcieliby opowiedzieæ mi coœ wiêcej o tym dziwnym wydarzeniu?Wilmowski spe³ni³ jego ¿yczenie, a wtedy rezydent rzek³:- Hm, wiêc mówi pan, ¿e morderca mia³ szerok¹ bliznê na twarzy.To naprawdê zastanawiaj¹ce.W ka¿dym razie musia³ w jakiœ sposób poznaæ zamiary pana Smugi.W innym przypadku nie móg³by wiedzieæ, ¿e pozostawiono dla was z³oto u Abbasa.Miejscowa policja przeprowadza³a œledztwo w Bombaju, a wiêc posiada panów zeznania jako œwiadków.To dobrze, w wolnej chwili zajmê siê t¹ spraw¹.- Czy panu wiadomo, w jakim celu Smuga sprowadzi³ nas a¿ do centralnej Azji? - zapyta³ Wilmowski.- Tylko w ogólnych zarysach, lecz nie jestem upowa¿niony do wyjaœnieñ na ten temat.Niebawem pan Smuga osobiœcie wszystko panom wyjawi.Przy okazji chcia³bym zapytaæ, czy panowie podró¿uj¹ na angielskich paszportach?- Tak, czy ¿yczy pan sobie je obejrzeæ?- Bardzo proszê, muszê odnotowaæ panów przybycie do Ladakhu.Rezydent uwa¿nie przegl¹da³ dokumenty, robi³ jakieœ notatki.W koñcu znów zwróci³ siê do Wilmowskiego.- Jak wynika z paszportów, wszyscy panowie pochodz¹ z Warszawy, która obecnie nale¿y do Rosji.Czy wobec tego posiadacie jakieœ dokumenty wydane przez w³adze rosyjskie?- Oczywiœcie, lecz w obecnej naszej sytuacji nie s¹ one aktualne - odpar³ Wilmowski, zaintrygowany zapytaniem rezydenta.- Czy nikt z panów przypadkiem nie posiada autentycznego paszportu rosyjskiego?- Owszem, ja mam, poniewa¿ ca³kowicie legalnie wyjecha³em za granicê - odezwa³ siê Tomek.- Czy ma go pan przy sobie? - indagowa³ rezydent.- Nie, znajduje siê w baga¿ach w karawanseraju.- W Leh?- Oczywiœcie.- To bardzo dobrze.A czy pozostali panowie równie¿ posiadaj¹ w Leh jakieœ dokumenty rosyjskie?- Posiadamy, ale naprawdê nie rozumiem, o co panu chodzi? - zniecierpliwi³ siê Wilmowski.- Czy angielskie paszporty nie s¹ wystarczaj¹ce?!- Ale¿, s¹ doskona³e! O tamte historie pyta³em jedynie.z w³asnej ciekawoœci.Proszê mi nie braæ tego za z³e - usprawiedliwi³ siê rezydent.Pospiesznie zwróci³ podró¿nikom dokumenty, po czym zaprosi³ ich na herbatê i szklaneczkê whisky*.Po godzinie wracali do karawanseraju.Niewiele rozmawiali po drodze, uzgodnili jedynie z Panditem Davasarmanem, i¿ nazajutrz rankiem wyrusz¹ do Hemis.Wkrótce po powrocie do ober¿y, Davasarman wyszed³ na miasto pod pretekstem poczynienia zakupów; nasi podró¿nicy pozostali.Zaledwie Hindus oddali³ siê z izby, Tomek rzek³ do ojca i bosmana:- Czy zauwa¿yliœcie, i¿ rezydent wymieni³ porozumiewawcze spojrzenie z Davasarmanem, gdy powiedzia³em o moim rosyjskim paszporcie?- I mnie te¿ siê tak wydawa³o - potwierdzi³ bosman.- Ja nic nie zauwa¿y³em, poniewa¿ siedzia³ do mnie bokiem - powiedzia³ Wilmowski, marszcz¹c brwi.- Ciekawe, o co mu chodzi³o? Czy¿by.nie, to niemo¿liwe, aby Smuga powa¿y³ siê na takie szaleñstwo!- Co masz na myœli, ojcze? Wyjaœnij nam, proszê!- Zdawa³o mi siê, ¿e odgad³em zamiary Smugi, ale to jest naprawdê niemo¿liwe, wiêc lepiej dajmy pokój niedorzecznym domys³om.Smuga sam wyjaœni ca³¹ sprawê.- Na frasunek najlepszy trunek.Mam tu pod rêk¹ butelczynê jamajki, wiêc wypijmy po ³yku dla nabrania humoru - zaproponowa³ bosman.- Wolê fili¿ankê czarnej kawy, której nie pi³em ju¿ od wyjazdu z Bombaju.Czy masz ochotê na kawê, ojcze? - zapyta³ Tomek.- Chêtnie napijê siê kawy i kieliszek rumu - potwierdzi³ Wilmowski.- Wobec tego przygotuj tak¿e dla mnie kubek kawy - doda³ bosman.- Czujê, ¿e Smuga wda³ siê w jakieœ ciemne interesy, ale pal je sêk! Naprawdê rad go zobaczê.Pandit Davasarman po powrocie do karawanseraju zasta³ swych towarzyszy na pogawêdce przy czarnej kawie.Na uprzejme zaproszenie Wilmowskiego usiad³ w ich gronie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.