Index
Steiner Rudolf Zarys teorii poznania w swiatopogladzie Goethego
Dr Rudolf Steiner Zarys teorii poznania w œwiatopoglšdzie Goethego
Steiner Rudolf Zarys teorii poznania
Dajczer Buddyzm w Swej Specyfice i Odrębnoœci w Obec Chrzeœcijaństwa
Stachniuk Chrzeœcijaństwo a ludzkoœć
Steiner Rudolf Chrzescijanstwo jako rzeczywistosc mistyczna a misteria dawnych czasow
Sienkiewicz Henryk Ogniem i mieczem t.2
apo syr
55 (3)
chip 2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lenka007.xlx.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Plato jest tutaj ca³kowicie zgodny z mitycznym, opartym napodobieñstwach sposobem wyra¿ania siê wielu innych autorów.Wliteraturze staro indyjskiej mamy przypowieœæ, która przypisuj¹Buddzie.- Pewnego bardzo przywi¹zanego do ¿ycia cz³owieka, który za¿adne skarby nie chce umrzeæ, który szuka uciech zmys³owych,przeœladuj¹ cztery wê¿e.S³yszy on g³os, który mu nakazuje co pewienczas pielêgnowaæ te cztery wê¿e, karmiæ je i k¹paæ.Cz³owiek ów zestrachu przed z³ymi wê¿ami ucieka.Znowu s³yszy jakiœ g³osostrzegaj¹cy, ¿e go œciga piêciu morderców.Znów ucieka.G³os tenukazuje mu wtedy szóstego mordercê, który chce obna¿onym mieczem uci¹æmu g³owê.I znów cz³owiek ucieka.Przybywa do opustoszanej wsi is³yszy g³os, który mówi mu, ¿e za chwile z³oczyñcy zaczn¹ te wieœpl¹drowaæ.Cz³owiek w dalszym ci¹gu ucieka i trafia na powódŸ.Nieczuje siê bezpieczny po tej stronie wody, ze s³omy, drewienek i liœcisplata sobie koszyk i w nim przep³ywa na drugi brzeg.Teraz jestbezpieczny, jest braminem.Sens tej przypowieœci jest taki: cz³owiekmusi przechodziæ przez ró¿ne stany zanim osi¹gnie stopieñ bóstwa.Wczterech wê¿ach wyobra¿one s¹ cztery ¿ywio³y: ogieñ, woda, ziemia ipowietrze.W piêciu morderstwach-piêciu zmys³Ã³w.Opuszczona przezludzi wsi¹ jest dusza, która wyzwoli³a siê od wra¿eñ zmys³owych, alete¿ jeszcze nie czuje siê bezpieczna, je¿eli przebywa sama z sob¹.Gdyodda siê temu, co stanowi jej ni¿sza naturê, musi zgin¹æ.Cz³owiekmusi zbudowaæ sobie czó³no, które przywiezie go przez nurt doczesnoœciz jednego brzegu, brzegu ziemskiej natury, na drugi, wieczny, boski.Rozpatrzmy w tym oœwietleniu egipskie misterium Ozyrysa.Ozyrys stalsiê z czasem jednym z g³Ã³wnych bóstw Egiptu.Jego postaæ usunê³a wcieñ inne wyobra¿enia bóstwa, czczone przez ludnoœæ Egiptu.Doko³aOzyrysa i jego ma³¿onki Izydy powsta³ kr¹g mitów o donios³ymznaczeniu.Ozyrys by³ synem S³oñca-Boga, jego bratem by³ Tyfon-Set,siostra -Izyda.Ozyrys poœlubi³ swoja siostrê i razem z ni¹ panowa³nad Egiptem.Z³y brat Tyfon postanowi³ zg³adziæ Ozyrysa.Kaza³sporz¹dziæ skrzynie, której d³ugoœæ odpowiada³a wzrostowi Ozyrysa.Kiedyœ podczas uczty oœwiadczy³, ¿e skrzynie daruje temu, komu taskrzynia bêdzie dok³adnie odpowiada³a rozmiarami.Okaza³o siê, ¿ejeden tylko Ozyrys spe³nia ten warunek.Po³o¿y³ siê do skrzyni.Wówczas Tyfon z towarzyszami rzucili siê na Ozyrysa, zatrzasnêliskrzynie i wrzucili j¹ do rzeki.Izyda dowiedziawszy siê o tejstraszliwej zbrodni w rozpaczy b³¹ka³a siê po œwiecie szukaj¹c zw³okma³¿onka.Lecz kiedy je odnalaz³a, Tyfon zaw³adn¹³ nimi na nowo.Rozszarpa³ je na czternaœcie czêœci, które rozrzuci³ po ca³ym kraju.WEgipcie pokazywano w wielu miejscach grób Ozyrysa.I tu i tampochowane by³o jakoby jego cia³o.Ozyrys jednak wyszed³ z podziemnegoœwiata i pokona³ Tyfona.Jego promieñ przenikn¹³ Izydê, która potemurodzi³a syna.Haropokratesa czyli Horusa.A teraz porównajmy z tym mitem pogl¹dy greckiego filozofa.Przyjmuje on, ¿e pierwotna, jednolita istota œwiata zosta³a niegdyœrozdarta na cztery elementy: ogieñ, wodê, ziemie i powietrze, czyli nawielorakie byty.Empedokles widzi dwie przeciwstawne sobie moce, któresprawiaj¹, ¿e mamy w istniej¹cym œwiecie powstawanie i przemijanie, s¹to mi³oœæ i walka.Mówi on tak o elementach:"Same tym samym zostaj¹, lecz przenikaj¹c siê wzajem staj¹ siêludŸmi i mnóstwem innych istot nieprzeliczonych.Raz przez mi³oœcipotêgê w jeden gromadz¹ siê twór, to znów nienawiœæ i walka) rozdzielaje i rozprasza".Czym Wiêc s¹ z punktu widzenia Empedoklesa zjawiska tego œwiata? S¹to w rozmaity sposób zmieszane elementy.Mog³y one powstaæ dziêki temujedynie, ¿e prajednoœæ zosta³a rozdarta na te cztery formy bytu.Owaprajednoœæ wyemanowa³a z siebie cztery elementy.Ka¿da rzecz ma jakiœudzia³ w owej boskiej emanacji.Samo bóstwo jednak jest tu ukryte.Musia³o najpierw umrzeæ, aby rzeczy tego œwiata mog³y powstaæ.Aczym¿e s¹ te rzeczy? Te ró¿ne mieszaniny cz¹stek bóstwa, powsta³e wtej czy innej strukturze przez dzia³anie mi³oœci i nienawiœci.Empedokles mówi o to wyra¿enie:"Jasnym jest tutaj dowodem budowy ludzkiego cia³a, jak siê ³¹czaprzez mi³oœæ ró¿ne rodzaje materii, wszystkie, ile ich cia³o posiada wrozkwicie istnienia.Potem niszcz¹ca niezgodna i waœni¹ rozdarte,sk³Ã³cone, b³¹dz¹ po œwiecie znów w pojedynkê na schy³ku ¿ywota.Takte¿ dzieje siê krzewom i rybom, wód naszych mieszkaniem, górskiegozwierza to los i wszystkich ptaków skrzydlatych".Tylko tak móg³ myœleæ Empedokles, ¿e mêdrzec odnajduje owa zaklêta wœwiecie boska prajednoœæ, wplatana w mi³oœæ i nienawiœæ.Je¿eli jednakcz³owiek znajduje to co boskie, musi byæ sam istota boska.Empedoklesastoi bowiem na stanowisku, ¿e poznajemy tylko to, co nam jestpokrewne.Jego pogl¹dy poznawcze odnajdujemy w czterowierszu Goethego:"Gdyby oko nie by³o ze s³oñca,jak moglibyœmy widzieæ œwiat³o?Gdyby w nas nie ¿y³a moc bo¿a,Jak mog³oby zachwycaæ to co boskie?"Te myœli o œwiecie i cz³owieku, wykraczaj¹ce poza obrêbdoœwiadczenia zmys³owego, móg³ znaleŸæ wtajemniczony w micie oOzyrysie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.