Index
Follet Ken Wejsc miedzy lwy (4)
Follet Ken Wejsc miedzy lwy (3)
McClure Ken Zaraza
Pedagogika Pilch Tadeusz Zasady Badań Pedagogicznych(txt)
Przenicowany swiat
Muktananda Swami DokÄ…d idziesz
abc.com.pl 6
lex polonica 6
Nastanie nocy (7)
Siódmy Papirus
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • typer24.pev.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Po chwili pojawi³ siê Ross.Powita³ Ingrid skinieniem g³owy, po czym odwróci³ siê do Dunbara i wyci¹gn¹³ rêk¹.- Wielki Brat pilnuje nas - powiedzia³ z uœmiechem.- Nie jest tak Ÿle - odrzek³ Dunbar i równie¿ siê uœmiechn¹³.- Chyba ¿e przeprowadzacie operacje za darmo.- Prawdê mówi¹c, jutro tak zrobimy - wyzna³ Ross konspiracyjnym szeptem.- Jeden z moich kolegów wykona zabieg rekonstrukcji twarzy pacjentce Narodowej S³u¿by Zdrowia, przyjêtej bezp³atnie na podstawie nowej umowy finansowej.- To chwalebny wyj¹tek - odpowiedzia³ Dunbar.- Mam nadziejê, ¿e pozwoli mi pan obejrzeæ swój oddzia³ i zapoznaæ siê z personelem?- Oczywiœcie - odpar³ chirurg.- To znaczy, mo¿e pan ogl¹daæ sale, które nie s¹ zajête.Ingrid ju¿ panu zapewne mówi³a, ¿e prywatnoœæ pacjentów jest dla nas najwa¿niejsz¹ spraw¹.- Tak - przyzna³ Dunbar.- Wci¹¿ to s³yszê.- Prawda jest taka, ¿e wielu z nich nie ¿yczy sobie, ¿eby ktokolwiek wiedzia³ o ich pobycie w szpitalu.Zw³aszcza o tym, z jakiego powodu siê lecz¹.Wiadomo - kto p³aci.- Ma prawo wymagaæ.- W³aœnie.Rzecz jasna, mo¿e pan obejrzeæ sale operacyjne i jeden z gabinetów pozabiegowych, u¿ywany do intensywnej opieki.Pokoje dla pacjentów s¹ w ca³ym szpitalu niemal takie same.- Nawet dla pacjentów „Omega”? - zapyta³ Dunbar.Ross spojrza³ niepewnie na Ingrid, po czym uœmiechn¹³ siê lekko.- No.mo¿e s¹ odrobinê lepsze.Wszyscy troje uœmiechnêli siê.- ChodŸmy na spotkanie z moim personelem - zaproponowa³ Ross i ruszy³ przodem.Weszli do sali, w której mê¿czyzna ubrany w zielony strój chirurga sta³ przed tablic¹ i przemawia³ do grupy lekarzy i pielêgniarek.Zamilk³, widz¹c wchodz¹cych goœci, ale Ross da³ mu znak, ¿eby nie przerywa³.Ca³a trójka usiad³a z boku.- Odprawa - wyjaœni³ szeptem Ross, zwracaj¹c siê do Dunbara i Ingrid.- tak co dzieñ rano.Poczekamy, a¿ John skoñczy.Dunbar skin¹³ g³ow¹ i zacz¹³ siê uwa¿nie przys³uchiwaæ odprawie.Dowiedzia³ siê, ¿e na oddziale przebywa siódemka pacjentów.Omawiano kolejno stan ka¿dego z nich.Prowadz¹cy odprawê pyta³ zebranych, co ostatnio zaobserwowali.Wprowadzano poprawki do kart szpitalnych i planowano czynnoœci do wykonania w ci¹gu dnia.Dunbar znów by³ pod wra¿eniem.Trafi³ na wzorowy oddzia³.- S¹ jakieœ pytania? - zakoñczy³ mê¿czyzna, którego Ross nazwa³ Johnem.Nikt siê nie odezwa³.Ross wsta³.- Zanim siê rozejdziecie - powiedzia³ - chcia³bym wam przedstawiæ doktora Stevena Dunbara.Zosta³ tutaj przys³any przez Urz¹d do spraw Szkocji, ¿eby mieæ nas na oku, ale zapewni³ mnie, ¿e po bli¿szym poznaniu nie jest taki straszny.Zebrani rozeœmieli siê uprzejmie.Dunbar zauwa¿y³, ¿e Ross cieszy siê du¿¹ popularnoœci¹ wœród personelu.Chirurg przedstawi³ go kolejno ka¿demu ze swoich podw³adnych, zaczynaj¹c od pielêgniarki operacyjnej, siostry Trudy Sinclair, a koñcz¹c na Johnie Hatfullu, który prowadzi³ odprawê.- John jest moim naczelnym chirurgiem i moj¹ praw¹ rêk¹ - wyjaœni³ Ross.Hatfull by³ nieco ni¿szy od Rossa, mia³ ciemne w³osy i piwne oczy.Promieniowa³a od niego energia i chêæ dzia³ania, co czêsto kojarzy³o siê Dunbarowi z wysok¹ inteligencj¹.Trudno by³o wyobraziæ sobie takiego cz³owieka w bezruchu.Uœcisnêli sobie rêce.- Czy dobrze s³ysza³em? Podobno pan te¿ by³ lekarzem? - upewni³ siê Hatfull.Dunbar przytakn¹³ skinieniem g³owy.- Jaka by³a pañska specjalnoœæ?- Medycyna wojskowa.Hatfull wydawa³ siê zaskoczony, a jednoczeœnie rozbawiony.- Z lekarza wojskowego przeistoczy³ siê pan w ksiêgowego? Co za przemiana! Domyœlani siê, ¿e szuka³ pan czegoœ bardziej podniecaj¹cego od medycyny.Wszyscy wybuchnêli œmiechem.Dunbar uœmiechn¹³ siê przez grzecznoœæ, ale nie podj¹³ tematu.Wola³, ¿eby nikt nie zastanawia³ siê zbyt d³ugo nad osobliwoœci¹ takiej zmiany zawodu.- Nie pozostaje mi nic innego, jak oprowadziæ pana po oddziale - odezwa³ siê Ross.- A mo¿e ty pos³u¿ysz panu za przewodnika, John? O ile masz czas, oczywiœcie.- Z przyjemnoœci¹ - zgodzi³ siê Hatfull.- Czy coœ pana szczególnie interesuje?- Wszystko - odrzek³ Dunbar.- Po prostu chcê poznaæ ten oddzia³, ¿eby porównaæ jego wielkoœæ i wyposa¿enie z tym, co figuruje w dokumentach finansowych.- Proszê bardzo.Gdy rozpoczêli zwiedzanie, Dunbar zorientowa³ siê, ¿e Hatfull jest czujny.Postanowi³ zjednaæ go sobie trochê za pomoc¹ ma³ego pochlebstwa.- Doktor Ross musi mieæ do pana du¿e zaufanie.Na pewno mo¿e na panu polegaæ.- Jest bardzo zajêty - odpar³ Hatfull.- To oczywiste - zgodzi³ siê Dunbar.- Prowadzi przecie¿ jednoczeœnie badania naukowe.Pan te¿ w nich uczestniczy?- Nie.Ja jestem tylko wo³em roboczym.Pracê naukow¹ pozostawiam inteligentniejszym od siebie.- Jako chirurg transplantacyjny na tym oddziale, nie podejmuje pan zbyt wielu wyzwañ - zauwa¿y³ z uœmiechem Dunbar.- Ka¿dy robi to, co potrafi [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.