Index
[ebook pl.SMP] (psychologia) cialdini raobert wywieranie wpływu na ludzi teoria i pra
Pod redakcjš DRA N. HUM. Grzegorza Zalewskiego Kontrowersje w psychologii i filozofii medycyny
Aronson Elliot, Wilson Timothy D., Akert Robin M. Psychologia społeczna (11)
Dodziuk Anna Psychologia podręczna Częœć III Pokochać (12)
Szmidt Krzysztof J. Psychologia podręczna Częœć V Elementarz twórczego myslenia
Strelau Jan, redaktor naukowy Podręcznik akademicki Podstawy psychologii
Henryk Sienkiewicz Rodzina Połanieckich
Obled reform
Manuskrypt Chancellora
01 (209)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szarlotka.pev.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Pierwsze i drugie prawo biologiczneIntymnoœæ zaspokojenia g³odu i pragnienia oraz intymnoœæ zaspokojeniapopêdu seksualnego s¹ w istocie podobne.Istnieje tu jednak zasadniczaró¿nica miêdzy prawem zachowania w³asnego ¿ycia a prawemzachowania ¿ycia gatunku, Pierwsze jest egoistyczne, a drugie - altru-istyczne.Wynika to z samej definicji pojêcia; w jednym zachowuje siêtylko siebie, w drugim - gatunek, czêsto, jak to bywa zw³aszcza na ni¿-szym poziomie rozwoju filogenetycznego, trac¹c przy tym w³asne ¿ycie.W³asn¹ œmierci¹ p³aci siê za nieœmiertelnoœæ gatunku; jest to biologicznaprojekcja w czasie, siêgaj¹ca poza kres ¿ycia jednostki (u cz³owieka wzwi¹zku z rozwojem postawy "nad" mo¿liwa jest poza tym kulturowaprojekcja w czasie; zmiana otoczenia ¿yje d³u¿ej ni¿ ten, kto by³ jejtwórc¹).Konsekwencj¹ opisanej ró¿nicy jest inna rola przedmiotu, który jestŸród³em zaspokojenia popêdu, w pierwszym, a inna w drugim prawiebiologicznym, W prawie zachowania w³asnego ¿ycia przedmiot zostajezniszczony, gdy¿ tylko w ten sposób prawo to mo¿e siê zrealizowaæ.Si³azwi¹zku, jaki zachodzi miêdzy przedmiotem, który zaspokaja ¿yciow¹potrzebê, a podmiotem tê potrzebê odczuwaj¹cym, maleje w miarê jejnasycenia.Przedmiot staje siê z powrotem obojêtny i obcy, Ta czêœæ,która zosta³a wch³oniêta, spe³ni³a swe zadanie; prawo zachowania w³as-nego ¿ycia realizuje siê wiêc dziêki zniszczeniu czêœci otoczenia.W tymsensie jest prawem egoistycznym.W prawie zachowania gatunku przedmiotowoœæ jest relatywna -podmiot jest jednoczeœnie przedmiotem zaspokojenia popêdu dla swegopartnera.Zniszczenie partnera intymnego zwi¹zku, choæ z takimi ten-dencjami spotkaæ siê mo¿na w œwiecie zwierzêcym i ludzkim, nie jesttu potrzebne do zaspokojenia biologicznej potrzeby, jak w przypadkuprawa zachowania w³asnego ¿ycia, lecz przeciwnie, uniemo¿liwia jej dal-sze zaspokojenie.Jak uprzednio wspomniano ryzyko œmierci towarzyszy prawu zacho-wania gatunku.NajwyraŸniej wystêpuje ono w organizmach jednoko-mórkowych, które, ³¹cz¹c siê ze sob¹ w celu stworzenia nowego orga-nizmu, trac¹ tym samym w³asne ¿ycie.Utrata ¿ycia wi¹¿e siê tu jednakz celem znajduj¹cym siê dalej na wspó³rzêdnej czasu, poza granicamiw³asnego ¿ycia; celem tym jest zachowanie gatunku, Sam fakt, ¿e celnie mieœci siê w ramach w³asnego ¿ycia (we w³asnej "czaso-przestrzeni"),decyduje o altruistycznym charakterze drugiego prawa biologicznego.Relatywnoœæ podmiotu i przedmiotu istnieje te¿ w pierwszym prawiebiologicznym: jakiœ przedmiot otoczenia mo¿na samemu zjeœæ, ale mo¿nabyæ te¿ przez niego zjedzonym, tzn.staæ siê samemu przedmiotem za-spokojenia czyjegoœ popêdu zachowania w³asnego ¿ycia.Z innych jednakklas przedmiotów rekrutuj¹ siê te, które s¹ Ÿród³em zaspokojenia popê-du w pierwszym, a z innych te, które s¹ nim w drugim prawie biolo-gicznym.Do pierwszej klasy przedmiotów, tj.tych, które umo¿liwiaj¹zachowanie w³asnego ¿ycia w œwiecie zwierzêcym i ludzkim, nale¿¹oprócz powietrza i wody roœliny i zwierzêta innego gatunku.Zwierzêta w³asnego gatunku s¹ na ogó³ wy³¹czone z tej klasy przed-miotów.Kanibalizm stanowi tabu nie tylko w œwiecie ludzkim, lecz te¿zwierzêcym, przynajmniej na wy¿szych szczeblach filogenezy.Zdarzaj¹siê wyj¹tki od tej regu³y, np.w wypadkach skrajnego g³odu, w ferwo-rze walki, w momentach krytycznych, jak poród (samice zjadaj¹ce swójmiot).Na ogó³ jednak g³Ã³d zaspokaja siê poza klas¹ przedmiotów podob-nych do siebie i bliskich.Wystêpuj¹cy w niektórych kulturach kani-balizm ma raczej charakter sakralny - jest zwykle ofiar¹ bogu i prób¹z³¹czenia siê z nim przez zjedzon¹ ofiarê lub z³¹czenia z sam¹ ofiar¹,dziêki czemu ma siê zdobyæ jej cechy.Klasa przedmiotów s³u¿¹ca do zaspokojenia popêdu seksualnego, jakwynika z samego charakteru drugiego prawa biologicznego, jest w po-równaniu z pierwsz¹ klas¹ bardzo szczup³a.Z biologicznego punktu wi-dzenia mog¹ nale¿eæ do niej zasadniczo tylko osobnicy tego samego ga-tunku, a przeciwnej p³ci, zdolni do rozmna¿ania siê.I tu oczywiœcie zda-rzaj¹ siê wyj¹tki, które s¹ w³aœnie tematem tego podrozdzia³u; klasa tamo¿e siê rozszerzyæ na przedstawicieli tej samej p³ci, innego gatunkui przedmioty martwe.W porównaniu z liczebnoœci¹ klasy pierwszej liczebnoœæ klasy drugiejjest jednak bardzo ma³a.W klasie pierwszej przedmiot ulega zniszczeniui tylko w ten sposób mo¿e zaspokoiæ po¿¹dania podmiotu; w klasie dru-giej, by móc spe³niaæ rolê przedmiotu nasycaj¹cego popêd seksualny,musi ¿yæ, zachowywaæ swoj¹ integralnoœæ.W klasie drugiej przedmiotjest wiêc podniesiony do rangi podmiotu.Wynika to zreszt¹ z faktu,¿e nale¿y do tej samej grupy gatunkowej, jest bliski i podobny.W kla-sie pierwszej przedmiot s³u¿y do zachowania ¿ycia podmiotu, swoim ¿y-ciem p³aci za jego ¿ycie; w klasie drugiej zarówno podmiot, jak i przed-miot s³u¿¹ wspólnemu celowi - zachowania ¿ycia gatunku.Z egoistycz-nego , charakteru pierwszego prawa biologicznego i z altruistycznegocharakteru prawa drugiego wynika wzajemna relacja podmiotu doprzedmiotu.W pierwszym przypadku przedmiot jest "poni¿ony" i znisz-czony, w drugim natomiast "wywy¿szony" - staje do wzajemnego zwi¹z-ku na równi z podmiotem; p³aszczyzna zwi¹zku ze œwiatem otaczaj¹-cym jest w pierwszym przypadku pochy³a, w drugim - pozioma.Jak wspomniano, dwa podstawowe prawa biologiczne zmuszaj¹ orga-nizm zwierzêcy do wyjœcia w œwiat otaczaj¹cy (zasadnicza ró¿nica miê-dzy œwiatem roœlinnym a zwierzêcym sprowadza siê do zagadnienia bier-noœci b¹dŸ aktywnoœci w realizowaniu tych praw, czyli do zagadnieniaruchu; zwierzêta realizuj¹ je aktywnie, w zwi¹zku z tym rozwija siê unich narz¹d ruchu i uk³ad nerwowy, których pozbawione s¹ roœliny).Jeœliby dla ka¿dego gatunku przyj¹æ górn¹ granicê ekspansji przestrzen-nej, tj.mo¿liwoœci samodzielnego poruszania siê w otoczeniu, to mo¿naogólnie stwierdziæ, ¿e im ta granica ni¿sza, tym szybciej w rozwoju onto-genetycznym zostaje osi¹gniêta.Inaczej mówi¹c, im zwierzê znajduje siêni¿ej w rozwoju filogenetycznym, tym szybciej dojrzewa, tj.osi¹ga pe³-n¹ swobodê (w granicach mo¿liwoœci swego gatunku) poruszania siê w ota-czaj¹cym œwiecie.Ze swobod¹ ³¹czy siê samodzielnoœæ.Osobnik niedoj-rza³y jest te¿ niesamodzielny.Zaspokojenie jego praw biologicznych nierealizuje siê na zasadzie aktywnoœci (ruchu), ale biernoœci - po¿ywieniei pieszczota s¹ mu dane, nie musi ich zdobywaæ (pieszczota jest form¹poronn¹ zaspokojenia popêdu seksualnego).Intymnoœæ i ekspansjaZaspokojenie podstawowych potrzeb stwarza atmosferê intymnoœci miêdzydaj¹cym a bior¹cym.Wyjœcie poza kr¹g tej atmosfery budzi lêk, któryjest jednak przezwyciê¿any przez biologiczn¹ tendencjê do ruchu (lêkowidezintegracyjnemu przeciwstawia siê radoœæ ruchu).Istniej¹ wiêc dwieprzeciwstawne tendencje: do bezruchu, do zatrzymania siê w punkcie"czaso-przestrzeni", w którym jest dobrze, gdzie zwi¹zek z otoczeniemjest ju¿ ustalony i intymny, oraz tendencja rozwojowa do ruchu, dorozszerzania swej przestrzeni ¿yciowej.Jeœli uznaæ zdolnoœæ rozmna¿ania siê za punkt szczytowy dojrza³oœcibiologicznej, to zbiegaæ siê on powinien z punktem najwiêkszej ekspansjiprzestrzennej, tzn.partner seksualny powinien znajdowaæ siê poza sfer¹intymnoœci rodzinnej i jednop³ciowej.Tabu kazirodztwa i homoseksualizmujest wiêc spo³ecznym wzmocnieniem biologicznej tendencji rozwoju, tj.ekspansji przestrzennej.Rozwój wymaga zatem pewnego ryzyka wyjœcia pozateren bezpieczny w œwiat otaczaj¹cy, w którym cz³owiek jest obcy inara¿ony na urazy, a nawet na œmieræ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.