Index
Foster Alan Dean Tran ky ky 02 Misja do Moulokinu
Miller Steve Lee Sharon Wszechswiat Liaden 02 Agent
Chalker Jack L Swiaty Rombu 02 Cerber Wilk w owczarni
Foster Alan Dean Przekleci 02 Krzywe zwierciadlo
Największa Tajemnica Ludzkoœci (tom I) cz. 02
J.R.R. Tolkien 02 The Two Towers
czesc 02 rozdzial 03 (3)
C.S.Lewis Opowiesci z Narnii 3 Kon i Jego Chlopiec
Kratochvil Stanisław Psychoterapia Kierunki metody badania (6)
rozdzial 09 (204)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Wszystko to nie wyczerpuje jeszcze natury cz³owieka; te cztery cz³ony cz³owiek mia³ ju¿ przy pierwszej inkarnacji na Ziemi, a wêdrówka przez szereg wcieleñ oznacza przecie¿ coraz wy¿szy rozwój.Polega on na tym, ¿e cz³owiek, opieraj¹c siê na swojej jaŸni, opracowuje teraz trzy wczeœniej wymienione czêœci sk³adowe swojej istoty.Prze¿ywaj¹c w zamierzch³ej przesz³oœci swoj¹ pierwsz¹ ziemsk¹ inkarnacjê ulega³ wszystkim swoim afektom i namiêtnoœciom.Mia³ on ju¿ wówczas oprócz cia³a fizycznego, eterycznego i astralnego tak¿e jaŸñ, a jednak zachowywa³ siê jak zwierzê.Je¿eli takiego cz³owieka porównaæ ze szlachetnym idealist¹, to ró¿nica polega na tym, ¿e w tym pierwotnym cz³owieku jaŸñ jeszcze nie pracowa³a nad cia³em astralnym.Nastêpny etap w rozwoju ludzkoœci polega na pracy œwiadomej jaŸni cz³owieka nad cia³em astralnym.Praca ta wyra¿a siê w tym, ¿e jaŸñ opanowuje od wewn¹trz pewne w³aœciwoœci cia³a astralnego.Przeciêtny Europejczyk np.ulega pewnym popêdom, innym popêdom natomiast ulegaæ sobie zabrania.Otó¿ to wszystko, co cz³owiek z pierwotnie ¿yj¹cych w jego ciele astralnym sk³onnoœci i popêdów opanowuje sw¹ jaŸni¹, nazywamy duchem jaŸni albo Manas.Manas jest wynikiem przemiany, dokonanej w ciele astralnym przez jaŸñ, która nad nim pracuje.Je¿eli chodzi o substancjê, to jest ona w Manas ta sama, co w ciele astralnym, tylko to, co dawniej stanowi³o cia³o astralne, teraz w innym uk³adzie stanowi to w³aœnie, co nazywamy Manas.Cz³owiek, który w dalszym ci¹gu siê rozwija, dochodzi powoli do tego, ¿e opieraj¹c siê na jaŸni, mo¿e pracowaæ nie tylko nad swoim cia³em astralnym, lecz tak¿e nad eterycznym.Spróbujmy sobie wyjaœniæ, na czym polega ró¿nica miêdzy prac¹ nad cia³em astralnym oraz prac¹ nad cia³em eterycznym.Je¿eli cz³owiek zda sobie sprawê z tego, co wiedzia³ jako oœmioletnie dziecko, a co wie teraz, to zobaczy, ¿e od tego czasu przyby³o mu bardzo, bardzo wiele œwiadomoœci.Ka¿dy z nas przyswoi³ sobie olbrzymi¹ iloœæ pojêæ, które sprawiaj¹, ¿e nie ulega ju¿ œlepo afektom i namiêtnoœciom.A je¿eli ktoœ by³ np.dzieckiem popêdliwym, ³atwo unosi³ siê gniewem i zastanowi siê teraz, jak dalece swoj¹ porywczoœæ przezwyciê¿y³, to spostrze¿e, ¿e czasami dochodzi ona jeszcze do g³osu.Albo te¿ inny przyk³ad; jak trudno jest cz³owiekowi, który ma s³ab¹ pamiêæ, poprawiæ j¹ albo jak niewiele zmieniæ mo¿e cz³owiek swoje zasadnicze sk³onnoœci, wra¿liwoœæ lub wrodzon¹ têpotê itd.Porównywaliœmy czêsto tê przemianê temperamentu, z powolnym przesuwaniem siê wskazówki godzinowej na zegarze.Na tym w³aœnie przeobra¿eniu polega istota wtajemniczenia, to, co uczeñ przechodzi na drodze wtajemniczenia.Nauka i studia s¹ tylko przygotowaniem.Daleko istotniejsza jest przemiana cz³owieka, jego charakteru, temperamentu.Kto obdarzony z natury s³ab¹ pamiêci¹ przemienia j¹ na dobr¹, z porywczego staje siê ³agodny, z melancholika pogodny i zrównowa¿ony, ten wiêcej czyni, ni¿ gdyby posiad³ wiêksz¹ iloœæ wiadomoœci.W tym le¿y Ÿród³o wewnêtrznych duchowych si³; w tym wyra¿a siê praca jaŸni, która jest w stanie opanowaæ cia³o eteryczne, a nie tylko astralne.Przejawianie siê tych sk³onnoœci wi¹¿e siê naturalnie tak¿e z cia³em astralnym, ale kto chce je przemieniæ u Ÿród³a, ten szukaæ ich musi w ciele eterycznym i tylko prac¹ nad cia³em eterycznym mo¿e je zmieniæ.Ile cia³a eterycznego opanujemy sw¹ jaŸni¹, tyle mamy w sobie tego, co nazywamy duchem ¿ycia.W literaturze teozoficznej okreœlane to bywa jako Buddhi.Substancja Buddhi jest tym samym, co przemieniona przez jaŸñ czêœæ cia³a eterycznego.Gdy jaŸñ tak dalece siê wzmocni, ¿e potrafi przeobraziæ ju¿ nie tylko cia³o eteryczne, ale równie¿ cia³o fizyczne, najbardziej materialn¹ czêœæ natury ludzkiej, której si³y kszta³tuj¹ce siêgaj¹ najwy¿szych œwiatów, wtedy mówimy, ¿e cz³owiek wytwarza w sobie najwy¿sz¹ czêœæ sk³adow¹ obecnej swej natury, to co nazywamy Atma albo duch-cz³owiek.Si³, które przeobraziæ mog¹ cia³o fizyczne, szukaæ musimy w najwy¿szym œwiecie.Przeobra¿enie cia³a fizycznego zaczyna siê od przemiany w procesie oddychania, s³owo Atma ma znaczenie pokrewne s³owu oddychaæ (po niemiecku: oddychaæ = atmen).Przemiana ta sprawia, ¿e zmienia siê sk³ad krwi, która pracuje nad cia³em fizycznym, zbli¿a nas do najwy¿szego ze œwiatów.Musimy jeszcze rozró¿niæ dwie formy takiej przemiany; je¿eli chcemy je bli¿ej okreœliæ, to mówimy o drodze nieœwiadomej i œwiadomej.Ka¿dy Europejczyk dokona³ ju¿ nieœwiadomie pewnej pracy nad ni¿szymi czêœciami sk³adowymi swej natury, pewnego przeobra¿enia przez jaŸñ.Œwiadomie pracuje on w obecnym okresie rozwojowym tylko nad cia³em astralnym, a je¿eli chce œwiadomie pracowaæ nad przemian¹ cia³a eterycznego, to musi najpierw zostaæ wtajemniczonym.Mamy wiêc trzy pierwotne czêœci sk³adowe ludzkiej natury, jakie ma ka¿dy cz³owiek, nawet na najbardziej pierwotnym stopniu rozwoju, a do tego jaŸñ.Teraz zaczyna siê przemiana; przez d³ugi czas dokonywa³a siê ona nieœwiadomie.Ludzkoœæ zaczyna teraz przekszta³caæ cia³o astralne.Wtajemniczeni przekszta³caj¹ teraz œwiadomie cia³o eteryczne, w przysz³oœci zaœ wszyscy ludzie bêd¹ œwiadomie pracowali nad przeobra¿eniem cia³a eterycznego i fizycznego.Okreœliliœmy wiêc trzy pierwotne czêœci sk³adowe natury ludzkiej, cia³o fizyczne, eteryczne, astralne oraz jaŸñ.JaŸñ dzia³a, pracuje i przekszta³ca cz³owieka; widzimy, jak przeobra¿a trzy ni¿sze czêœci sk³adowe naszej istoty.Dziêki temu procesowi, który ju¿ mamy za sob¹, powsta³y w nas nieœwiadomie, jako zadatki na przysz³oœæ: Manas, Buddhi, Atma.W teozofii ró¿okrzy¿owców rozró¿niamy duszê odczuwaj¹c¹, duszê rozumow¹ i duszê samoœwiadom¹ Dopiero przy duszy samoœwiadomej rozpoczyna siê œwiadoma praca nad przekszta³caniem.JaŸñ zaczyna wtedy œwiadomie pracowaæ nad dalsz¹ przemian¹; najpierw rozwija siê w duszy œwiadomej duch-jaŸñ; w duszy rozumowej rozwija siê duch-¿ycie jako odpowiednik cia³a ¿yciowego - czyli eterycznego, potem zaœ w duszy odczuwaj¹cej rozwinie siê w³aœciwy duch-cz³owiek - Atma.W ten sposób mamy dziewiêæ czêœci sk³adowych natury ludzkiej.Dwie z tych czêœci sk³adowych s¹ jakby po³¹czone z dwiema innymi, a mianowicie: dusza odczuwaj¹ca i cia³o astralne wygl¹daj¹ jakby by³y wsuniête jedna w drug¹, niby miecz w pochwê.Tak samo duch jaŸñ i dusza œwiadoma.Tak wiêc te dziewiêæ czêœci sk³adowych sprowadziæ mo¿na do siedmiu.A wtedy mo¿emy je wyliczyæ w ten sposób:cia³o fizycznecia³o eteryczne, czyli ¿yciowecia³o astralne, w którym tkwi dusza odczuwaj¹cajaŸñi jako wy¿sze czêœci sk³adowe:duch jaŸñ ³¹cznie z dusz¹ œwiadom¹ (Manas)duch-¿ycie (Buddhi)duch-cz³owiek (Atma)Takie to wewnêtrzne zwi¹zki zachodz¹ w naturze ludzkiej; w rzeczywistoœci mamy do czynienia z dziewiêcioma czêœciami sk³adowymi, przy czym jednak dwie ³¹cz¹ siê dwa razy.Dlatego w teozofii ró¿okrzy¿owców odró¿niamy 3 razy po 3, czyli dziewiêæ cz³onów, które dziêki temu ³¹czeniu siê po dwie sprowadzaj¹ siê do siedmiu.W siedmiu musimy jednak rozeznawaæ dziewiêæ, inaczej pogl¹d nasz pozostanie czysto teoretyczny.JaŸñ b³yszczy w duszy, potem zaczyna siê praca nad cia³em.Przejœcie od teorii do ¿ycia osi¹gamy jednak tylko wtedy, je¿eli staramy siê docieraæ a¿ do samej natury rzeczy.To, co tutaj tylko zaznaczyliœmy, bêdzie nas prowadziæ, kiedy przejdziemy do rozwa¿ania cz³owieka œpi¹cego, czuwaj¹cego i zmar³ego [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.