Index
czesc 01 rozdzial 01
czesc 04 rozdzial 04
czesc 02 rozdzial 03 (3)
czesc 05 rozdzial 03 (2)
czesc 05 rozdzial 01 (3)
rozdzial 05 (206)
rozdzial 07 (91)
rozdzial 02 (20)
rozdzial 05 (14)
rozdzial 09 (214)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • imuzyka.prv.pl

  • [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Randżi już wcześniej obejrzał je uważnie przez lornetę.   - Potrzebuję osobistego ślizgacza - powiedział do swego adiutanta, którym byłBiraczii i pokazał na ekran przedstawiający pole bitwy.Jeden z oznaczającychwłasne oddziały niebieskich punktów wysforował się wyraźnie przed inne.-Chyba dobrze im idzie.Chcę sam to sprawdzić.   - Słucham? - spytał niepewnie Biraczii.   - Powiedziałem.Chcę się rozejrzeć.   Podoficer się zawahał.   - Z góry przepraszam za tę uwagę, Randżi, ale jesteś dowódcą zgrupowania.Powiedz tylko, co trzeba zrobić, a znajdzie się dość ochotników, gotowychpolecieć nawet na koniec świata.Ty jesteś zbyt cenny, więc powinieneś tuzostać.   - Dzięki, Biraczii, ale to moja robota.Mam pewien pomysł.- Odwrócił się.-Do czasu mojego powrotu dowodzenie przechodzi w ręce Dżindah-ier.   Biraczii nie krył zaskoczenia.Dżindah-ier był w pełni kompetentnym oficerem,ale nie należał do oddziału specjalnego.Wywodził się ze "zwykłych" jednostekaszregańskich.   - To wbrew regulaminom - mruknął Biraczii.- I nie służy dobrze Celowi.   - Biraczii, przyjacielu, od dziecka nagradzano nas za niekonwencjonalnemyślenie i działanie.Staram się tylko być konsekwentny.Spokojnie, pogadam zdowódcą tej kompanii i wrócę, by dowodzić całością ataku.Teraz przestańjęczeć i sprowadź mi ślizgacz.Strona główna   Indeks    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.