Index
Pedagogika Pilch Tadeusz Zasady Badań Pedagogicznych(txt)
Asimov Isaac Science Fiction (Opowiadania).Txt
MODELNR2.TXT
DROGA (2).TXT
WIEZAJ~1.TXT
MOCPODSW.TXT
ANDRZE~1 (2).TXT
LEKCJA46.TXT
MALYBCHL.TXT
DZIKUS.TXT
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pies-bambi.htw.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .- Wychodzê.- Stoj¹c w miejscu? - pytanie mia³o dodatkowy podtekst.Tygrysy zawsze atakuj¹ z cienia.Zobaczy³a rewolwer, a ten patrzy³ jej w oczy.Srebrem.- Czego chcesz?- Prezydent? Spa³aœ z nim i jego ¿on¹.Co planujesz?Dlaczego oni? To nie s¹ królowie z przesz³oœci.Tutaj siênie dziedziczy w³adzy.A mo¿e to ju¿ jest klon?- Mo¿e czas skoñczyæ tê ciuciubabkê? - pod woalk¹b³ysnê³y œlepia bestii, wiêc Jo nie czekaj¹c nacisn¹³ cyngiel,wysy³aj¹c jedn¹ srebrn¹ kulê.I Sara Bravo umar³a.- To jest nieprawdopodobne.To jest wrêcznieprawdopodobne!! - prezydent by³ wstrz¹œniêty stoj¹c nadmartwym tygrysem ubranym w kapelusik z woalk¹ i pelerynê.-Dziêki Bogu, ¿e mamy taki wspania³y wywiad i takich agentów.A gdzie jest moja ¿ona? Gdzie jest ka¿dy? Czemu jesteœmysami?- Hej! Jo! Mia³eœ racjê.Ona jest w ci¹¿y.I to nie znim.- Bill Uplander zagl¹daj¹cy do saloniku pokaza³kciukiem na bledn¹cego gwa³townie prezydenta.- Maria mas¹dny dzieñ, bo jej jajog³owi za cholerê nie daj¹ siêprzekonaæ, ¿e nale¿y zniszczyæ tak p³Ã³d jak matkê.Mówi¹, ¿eto jest istny cud natury i milowy krok w dziedziniebioin¿ynierii genetycznej.Klony z kosmosu.Ale numer.Japieprzê!!- Wilko³aki zawsze by³y dobrymi chemooperatorami.Podziêkuj im za AIDS.- Shit! Sam kropnê tê dziwkê - Bill wyszed³ trzaskaj¹cdrzwiami.Prezydent patrzy³ z przera¿eniem na opartego o œcianê Jo.- Czy to by³o o mojej ¿onie? My nie.my niewiedzieliœmy, ¿e ona, ¿e on, ¿e.Bo¿e, taki wstyd.- Zawsze jest cena zboczenia.Jedni dostaj¹ parchy, innikulê w skroñ.Srebrn¹.- O czym pan mówi? Na rany Chrystusa! O czym pan mówi?Morderca! To jest spisek! Mordercy! Ochrona! Ochrona! Twojeoczy.potwór.Ty jesteœ potwór?- Tylko wampir.I to ziemski.Tubylczy.Johan Dracul, dous³ug.Ale wilko³aki nie s¹ z Ziemi.To kosmici.Wiêcwalczê, jak umiem.Pan wybaczy.Jo strzeli³.Marek Robert FalzmannMAREK ROBERT FALZMANNUrodzony w 1950 roku w Warszawie.Debiut: "M³ody Technik"(1980), mia³ te¿ teksty w KAW-owskiej antologii "Spotkania wprzestworzach"; my drukowaliœmy "Opowiedz mi o spadaj¹cychgwiazdach" ("F" 4/83).Po stanie wojennym wyrusza za morza,obecnie w Kanadzie, gdzie pracuje jako ochroniarz i odniedawna wydaje Kosmopol (Polonijny magazyn SF nadyskietkach EP; szczegó³y: "NF" 3/97 s.80).Zwolenniktwardej fantastyki rozrywkowej.Opowiadanie "Nocny tygrys" napisano sprawnie, ale wed³ugnajgorszych wzorów lat szeœædziesi¹tych i siedemdziesi¹tych(konwencjonalna awantura bez zwi¹zków z polskim losem idoœwiadczeniem; miejsce akcji: Ameryka).Jest to wszelakotekst, który akurat MRF mia³ moralne i literackie prawopope³niæ, z racji swojego usytuowania, zajêcia, a wiêc ikompetencji.Dawno nie prezentowa³em takich rewolwerowychkawa³ków; czekam na Pañstwa werdykt z bojaŸni¹ i dr¿eniem.(mp) [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.