Slonimski Antoni Gwalt na Melpomenie
Kępiński Antoni Z psychopatologi życia seksualnego (6)
Wyklęty
Gdzie jest twój dom, Ziemianinie (2)
01 (662)
skycan (2)
barok (4)
www nie com pl 3
abc.com.pl 9
Kratochvil Stanisław Psychoterapia Kierunki metody badania (2)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Antagonizm miêdzy tendencj¹ do utrzymania intymnego stosunku zotoczeniem a tendencj¹ do oderwania siê od niego w poszukiwaniu partneraseksualnego (ekspansja przestrzenna) rozwija siê odmiennie u mê¿czyznyni¿ u kobiety.Do pewnego stopnia nawet to, co u jednej p³ci jest norm¹,u drugiej staje siê patologi¹.W du¿ym skrócie mo¿na zagadnienie postawiæw ten sposób, ¿e u mê¿czyzny brak ekspansji, a u kobiety jej nadmiarstanowi patologiê.U mê¿czyzny niemo¿noœæ podjêcia ryzyka wyjœcia pozasferê intymnego i wzglêdnie bezpiecznego stosunku z otoczeniem, a wiêcprzede wszystkim poza grupê rodzinn¹ lub grupê zabawow¹ jednop³ciow¹,prowadzi do utrwalenia siê kompleksu Edypa lub do jawnych czy ukrytychtendencji homoseksualnych.Jeœli dochodzi do nawi¹zania kontaktów heteroseksualnych, to charakterich bywa przelotny, gdy¿ nie prowadz¹ one do rozwiniêcia siê atmosferyintymnoœci i bezpieczeñstwa.Partnerka s³u¿y wówczas najczêœciej jakoprzedmiot wy³adowania seksualnego i wzmocnienia poczucia w³asnejmêskoœci.Tego typu sytuacja (przedmiotu) budzi zawsze u cz³owieka (atak¿e u zwierzêcia) bunt i agresjê.Na zasadzie reakcji kobieta z koleid¹¿y do podporz¹dkowania sobie partnera, zrobienia z niego przedmiotu.Zamiast atmosfery bezpieczeñstwa i intymnoœci wytwarza siê atmosferawalki o w³adzê - agresji i lêku.U kobiety przeciwnie - niemo¿noœæ znalezienia swego miejsca w grupierodzinnej czy w jednop³ciowej grupie zabawowej, a tym samym zbytniaekspansja przestrzenna wynikaj¹ca z chêci znalezienia gdzie indziejsfery bezpiecznej intymnoœci, prowadzi do negacji swej p³ci i tendencjido identyfikowania siê z p³ci¹ przeciwn¹.Kobieta taka czuje siênajbezpieczniej w roli aktywnej - mêskiej lub aseksualnej.Zewnêtrzneformy kobiecoœci czêsto przesadnie podkreœlane, odgrywaj¹ tu wy³¹cznierolê "wabika", którym przyci¹ga mê¿czyzn nie tylko w celu wybrania sobiepartnera seksualnego (jak bywa w œwiecie zwierzêcym), ale dlawzmocnienia swego niedorozwiniêtego poczucia kobiecoœci i typowo mês-kiego poczucia w³adzy.Kontakty seksualne u tych kobiet s¹ czêsto tylko œrodkiem do znalezieniaatmosfery bezpieczeñstwa i intymnoœci, której im nieraz przez ca³e ¿yciebrakowa³o.Wystêpuje tu przestawienie œrodka i celu - ¿ycie seksualne,zamiast byæ celem zwi¹zku intymnego, staje siê œrodkiem do niego;kobieta taka oddaje siê mê¿czyŸnie, by znaleŸæ kogoœ bliskiego, a niedlatego, ¿e jest z nim blisko.Pozorna "rozwiêz³oœæ seksualna" ma tuaspekt tragiczny - wynika z braku poczucia bezpieczeñstwa i z lêku przedsamotnoœci¹.W czêsto tu cytowanym modelu biologicznym maksymalna ekspansjaprzestrzenna i zwi¹zane z ni¹ ryzyko u p³ci mêskiej mieszcz¹ siê w od-cinku czasu poprzedzaj¹cym akt zap³odnienia.Potem samiec ma "spokój",który u niektórych gatunków zmienia siê nawet w spokój œmierci.Postawaheroiczna u p³ci mêskiej sprowadza siê do opieki nad partnerk¹ ipotomstwem, czêsto zreszt¹ bardzo problematycznej.U ludów poline-zyjskich niepisana historia rodów jest prowadzona tylko do momentuurodzenia potomka; dalszy los bohatera z punktu widzenia historii ro-dowej jest ju¿ niewa¿ny.U p³ci ¿eñskiej ekspansja przestrzenna (nowy wa¿ny krok rozwojowy) izwi¹zana z ni¹ postawa heroiczna zaczynaj¹ siê tam, gdzie koñczy siêmêska ekspansja, tj.w momencie zap³odnienia.Od tego momentu dla samicyzaczyna siê walka o potomstwo i styka siê ona z ryzykiem œmierci.Spokojna przystañ samca jest jednoczeœnie pe³nym, a nieraz burzliwymmorzem dla samicy.Przedstawiony model pozwala zrozumieæ, dlaczego kobieta, która szuka w¿yciu seksualnym potwierdzenia swej kobiecoœci i atmosfery intymnoœci,znajduje zamiast nich jeszcze wiêkszy niepokój.Po prostu wesz³a nape³ne morze ¿ycia seksualnego i macierzyñskiego nieprzygotowana.Z koleimê¿czyzna nie znajduje u niej tego, czego szuka, nie daje mu onapoczucia bezpieczeñstwa, intymnoœci i bliskoœci, której szuka³.S¹ nadalwobec siebie obcy, a w obopólnej walce o w³adzê nad partnerem, by mieæw nim powolne narzêdzie zaspokojenia swych potrzeb, rodzi siê wzajemnylêk i nienawiœæ.HomoseksualizmKazirodztwo i homoseksualizm maj¹ wspólne Ÿród³o w zahamowaniu ekspansjiprzestrzennej, koniecznej do znalezienia partnera w miejscu najdalszymod swojej grupy pierwotnej, a wiêc przede wszystkim rodzinnej, a wdalszym rozwoju - grupy zabawowej jednop³ciowej.Tam, gdzie atmosferajest najbezpieczniejsza i najbardziej intymna, nie wolno wszczynaæseksualnych poszukiwañ.Jako ogóln¹ zasadê mo¿na wiêc przyj¹æ, ¿e dodewiacji prowadzi u mê¿czyzn brak ekspansji, czylikurczowe trzymanie siê terenu bezpieczeñstwa i intymnoœci, a u kobietodwrotnie, nadmiar ekspansji w wyniku braku poczucia bezpieczeñstwa isfery intymnoœci; kontakt seksualny staje siê celem dla uzyskaniawiêkszego zbli¿enia siê do otoczenia (wiêkszej intymnoœci), a nie jesttego¿ zbli¿enia rezultatem.Dziewczyna, która oddaje siê swemu ojcu,bratu, czy przyjació³ce, staje siê dziêki temu silniej z nimi zwi¹zana-atmosfera intymnoœci zagêszcza siê.Ch³opiec, który wi¹¿e siê seksualniez matk¹, siostr¹, czy koleg¹, unika dziêki temu ryzyka wyjœcia w szerszyœwiat, zaspokaja swój popêd w domu [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
