Index
Jordan Robert Kolo Czasu t 2 cz 1 Wielkie Polowanie
Cawthorne Nigel Zycie erotyczne wielkich dyktatorow
Tiptree James Matka w niebie diamentów
Chmielewska Joanna Ksiazka poniekad kucharska
Vries Naszym dzieciom o Biblii
03 Ultimatum Bournea
Chalker Jack L Zmierzch przy Studni Dusz
Bettelheim Bruno Cudowne i pożyteczne O znaczeniach i wartoÂściach baÂśni (4)
Zimmer Bradley Marion Mgly Avalonu
Michael Cremo Zakazana archeologia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • latwa-kasiora.pev.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .- SprawdŸmy w ogóle do koñca ten mebel.Sekretnych szufladek wiêcej w sekretarzyku nie by³o, ale wœród rachunków znalaz³yœmy jeszcze list od Marcina Kacperskiego do jaœnie pani, nades³any z Calais, sugeruj¹cy, ¿e na jaœnie panienkê nale¿y zaczekaæ.Nie wiadomo dok³adnie, co siê tam dzieje w tej Anglii, mo¿liwe, ¿e trzeba bêdzie szybko skoczyæ do Londynu i lepiej, ¿eby ktoœ by³ bli¿ej.Ponadto wiadomy osobnik mo¿e tu wróciæ.Szczeroœæ m³odej damy nie ulega w¹tpliwoœci, jest zrozpaczona i sama nic nie wie.On, Marcin, bêdzie tu zatem czuwa³, oczekuj¹c powrotu jaœnie panny Justyny.- To ju¿ rozumiem dok³adnie, sk¹d siê wzi¹³ zwi¹zek panny Antoinette z Kacperskimi - stwierdzi³am z satysfakcj¹.- Nie jestem pewna, czy on siê z ni¹ przypadkiem nie o¿eni³, coœ mi siê majaczy na tym tle, ale bardzo niewyraŸnie.- Jak ju¿ s³ucha³aœ gadania babci, trzeba by³o s³uchaæ porz¹dnie! - rozz³oœci³a siê Krystyna.- Ja s³ucha³am jak wœciek³a, ale babcia m¹ci³a.Zdaje siê, ¿e to by³o jeszcze przed jej urodzeniem i nie mia³a wspomnieñ osobistych.Jakieœ strzêpki siê po niej pl¹ta³y.Albo mo¿e nie lubi³a akurat o tym mówiæ.Nic ci na to nie poradzê.- Mo¿e jeszcze jakiœ list siê znajdzie.Listów jednak¿e wiêcej nie by³o, ale i tak uciechê mia³yœmy nieziemsk¹.Realizuj¹c mój antyw³amaniowy pomys³, wzbudzi³yœmy lekkie zgorszenie i cich¹ naganê us³uguj¹cego personelu, panienki przestawi³y sobie noc i dzieñ, w dzieñ spa³y, œniadanie jad³y po po³udniu, nie wiadomo by³o, co robiæ z obiadem.Po nocach pali³y siê œwiat³a w po³owie zamku, co by na to nieboszczka pani hrabina powiedzia³a.Widz¹c wyraŸny rozkwit potêpienia i korzystaj¹c z powrotu kamerdynera, który zdumiewaj¹co szybko odzyska³ zdrowie, zebra³yœmy s³u¿bê w ogromnym holu i wyjaœni³yœmy sprawê uczciwie.Rzeczy po naszych przodkach trzeba raz wreszcie uporz¹dkowaæ, jeœli robimy to w nocy, œwiec¹c przy tym gdzie popadnie, z pewnoœci¹ ¿aden z³odziej nie przyjdzie siê w³amywaæ.Poœwiêcamy siê.W dzieñ musimy to odespaæ, bo inaczej padniemy trupem, i taki obiad, na przyk³ad, mo¿emy jeœæ o jedenastej wieczorem.Albo mo¿na zostawiæ nam zimn¹ kolacjê, któr¹ spo¿yjemy o pierwszej w nocy.A lepszego sposobu zabezpieczenia dóbr nikt chyba nie zdo³a wymyœliæ.W mgnieniu oka nagana przeistoczy³a siê w uznanie i zachwyt, jaœnie panienki okaza³y siê nie takie g³upie, jak na to wygl¹da³o.Zyska³yœmy aktywn¹ pomoc, s³u¿ba podzieli³a siê obowi¹zkami, Gaston dzia³a³ póŸnym wieczorem, a kucharka z pokojówk¹ od wczesnego poranka.W³amywacze stracili wszelkie szansê.Zdecydowa³yœmy siê robiæ sobie od razu spis prawdziwie cennych zabytków i do garderoby prababki Karoliny dotar³yœmy dopiero po dziesiêciu dniach.***- S³uchaj - powiedzia³a akurat o pó³nocy Krystyna, nagle rozp³omieniona.- To znaczy nie s³uchaj, tylko popatrz! Czy ja dobrze widzê? Pud³a na kapelusze!Popatrzy³am.Rzeczywiœcie, ca³a szafa w garderobie by³a tym zawalona, wielkie okr¹g³e ba³wany, czêœæ sta³a tak¿e na szafie.Uœwiadomi³am sobie, ¿e pierwszy raz trafiamy na takie bogactwo nakryæ g³owy, do tej pory pojawia³y siê tylko czepeczki i ozdobne stroiki, balowe i wieczorowe, a prawdziwych kapeluszy nie by³o.Nie mia³am kiedy dziwiæ siê temu, bo inne atrakcje odzie¿owe wali³y Niagar¹ i same pantofle do przymierzania zajê³y nam jedn¹ ca³¹ noc.Widocznie nast¹pi³ tu jakiœ podzia³ na asortymenty.Krystyna dosta³a istnego sza³u.- Kapelusze! Nareszcie! Popatrzmy na te os³awione kapelusze, niech ja raz wreszcie sprawdzê, jak one to nosi³y, ¿e im wiatr nie zdziera³ z g³owy! Mo¿e bêd¹ ogrody warzywne i ptaszarnie, m³yñskie ko³a i bocianie gniazda! Chronologicznie chcê, historycznie, mów, które z jakich czasów!- Wariatka - powiedzia³am z przekonaniem i siêgnê³am na najwy¿sz¹ pó³kê.Krystyna wlaz³a na krzes³o i zaczê³a œci¹gaæ te z góry.Dostarczy³am jej dodatkowych emocji wstêpnych, suponuj¹c, ¿e widzimy magazyn.To jest druga garderoba prababci, ukryta za pierwsz¹, niejako podrêczn¹, mo¿e siê tu znajdowaæ generalny sk³ad nakryæ g³owy wszystkich przodkiñ od pokoleñ.Krystyna omal nie zlecia³a z krzes³a, chwyci³am pud³o, wypadaj¹ce jej z r¹k.Uroczyœcie, acz niecierpliwie, zaczê³yœmy to otwieraæ.Zmi³uj siê Panie, a có¿ te baby na g³owach nosi³y! Niby to wszystko by³o nam wiadomo, ale nie ma jak kontakt bezpoœredni.Nie rozczarowa³o nas nic, przeciwnie, g³os odbiera³o od wstrz¹sów, najwiêksze wra¿enie robi³ kapelusz, na którym ze stada ma³ych ptaszków wyrasta³y olbrzymie strusie pióra, kompletne ogony.Nie umywa³a siê do niego nawet strzecha s³omiana i ca³a winoroœl z potê¿nymi gronami.Ogrody kwiatowe, papu¿ki-nieroz³¹czki, koronki, upierzenie wszelkiego autoramentu, ga³¹zki uwite w formie gniazdka, owoce swojskie i egzotyczne, rajskie ptaki i pawie, nie mówi¹c ju¿ o kokardach i wst¹¿kach, którymi po rozwiniêciu, da³oby siê zapewne opasaæ kulê ziemsk¹ w okolicy równika, wszystko zapiera³o dech w piersiach.Woale us³a³y ca³¹ pod³ogê [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.