Index Pod redakcjš Charlesa E. Skinnera Psychologia wychowawcza (14) Kurcz Ida Pamięć, uczenie się, język (14) Frankl Viktor E. Psychoterapia dla każdego (14) rok 2027 14 16 (3) wiedza i zycie4 color temperature Chmielewska Joanna Wielki diament T 1 (2) Zelazny Roger Amber 07 Krew Amberu 930 12 www nie com pl 3 |
[ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] .Ka¿dy podmiot skoñczony jest Ja, czyli wszystkie razem s¹ te¿jednym i tym samym Ja, podmiotem ogólnym.Jeœli mia³oby byæmo¿liwe ustalenie tego, co w poznaniu jest konieczne i powszechne, todziêki ods³oniêciu przez czyst¹ apercepcjê jednej i tej samej,trwa³ej i niezmiennej, teraz dodamy: ogólnej (powszechnej)podstawy takiego poznania.Jest nim podmiot logiczny Ja = x.Chcia³bym jeszcze powróciæ do problemu podmiotu.Podmiotto, co jest podstaw¹ lub – jak mawiano – pod³o¿em dlaczegoœ.Kant, tak jak ca³a poarystotelesowska tradycja szuka takiegoostatniego podmiotu, ostatecznego pod³o¿a, fundamentu – aleczego? Tego, co jest ostatnim podmiotem w poznaniu skoñczonym.Poznanie takie musi zacz¹æ od percepcji zmys³owej tego, co zmys³omdane do poznawania.Id¹c od tego punktu wyjœcia szukamy jegopodstawy, a dalej jakiejœ kolejnej, byæ mo¿e, podstawy, by w koñcudotrzeæ do owego ostatniego podmiotu.Oto jak Kant wyobra¿a sobie têdrogê i to, co jest na jej koñcu.„Lecz u pod³o¿a wszelkichspostrze¿eñ tkwi a priori czyste ogl¹danie (u pod³o¿a zaœ ichjako przedstawieñ wystêpuje forma wewnêtrznego ogl¹dania: czas), upod³o¿a kojarzenia czysta synteza wyobraŸni, a u pod³o¿a empirycznejœwiadomoœci czysta apercepcja tzn.sta³a to¿samoœæ samego siebie przywszystkich mo¿liwych przedstawieniach" (A 115, A 116).Kant mówito wprowadzaj¹c nas w dedukcjê transcendentaln¹, wersja z wyd.A, zw³aœciwym dla tej wersji podkreœleniem roli wyobraŸni.Pomijaj¹c wtej chwili wszystko inne, czego w tej dedukcji szukamy? Cytowa³em ju¿s³owa, które stanowi¹ dalszy ci¹g powy¿szego fragmentu, wktórych Kant mówi o tym jednym punkcie, w którymzbiegaj¹ siê wszystkie przedstawienia.To jest Ja = x czystejapercepcji, ostatni podmiot, którego rola w poznaniu –maj¹ okreœliæ dedukcja transcendentalna kategorii – musizak³adaæ w³aœnie to; co mówi¹ cytowane wy¿ej s³owa: to¿samoœæpodmiotu logicznego Ja, to¿samoœæ samego siebie w odniesieniu(powi¹zaniu) do wszystkich, mo¿liwych, przedstawieñ.Poniewa¿ to jestpodmiot logiczny, podmiot wszystkich mo¿liwych przedstawieñ, topodmiotowoœæ ta nale¿y do œwiadomoœci, jest faktem œwiadomoœci.Niejest to wiêc ostatni podmiot w rozumieniu arystotelesowskim, nie jestto dusza, ale równie¿ nie rzecz sama w sobie lub zjawisko, czycokolwiek w tym, co mamy dopiero poznawaæ.Podmiot to nie jest coœ,co znajduje siê po stronie tego, co mamy poznawaæ ale po stronietego, kto poznaje.Nale¿y wiêc do poznania, a nie przedmiotupoznania.Oczywiœcie, ostateczna podstawa poznania skoñczonego,ostatni podmiot tego poznania mo¿e nas interesowaæ, nie dla niegosamego, ale tylko o tyle, o ile od tej podstawy powrócimy doprzedmiotów doœwiadczenia, by opieraj¹c siê na owej podstawieuzyskaæ poznanie wa¿ne przedmiotowo [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||