Index
rok 2027 20 23 (2)
rozdzial 23 (42)
rozdzial 02 (23)
23 (284)
712 23 (2)
23 (176)
23 (183)
23 (111)
148 23 (6)
23 (274)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • latwa-kasiora.pev.pl

  • [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Umyj się i odpocznij.Jutro rano wrócimy do twojego mieszkania i zabierzemystamtąd, co będzie ci potrzebne.    - Jak długo mam tu zostać? - spytał odwracając głowę, żebyspojrzeć na Elenę, a potem znowu na Damona.Mieszkanie było małe.Zdawał sobiesprawę z niewygody.- Nie mogę zwalać się wam na głowę.    - Zostaniesz tutaj, dopóki się nie uspokoi - zawyrokował Damon.- Jeśli będziemy musieli coś jeszcze załatwić, zrobimy to.Na razie zamierzamprzejrzeć twoje dokumenty albo znaleźć jakąkolwiek inną wymówkę, którausprawiedliwiłaby spędzenie przez ciebie kilku najbliższych dni roboczych w moimbiurze.    - Nie wrócę do warsztatu?    - Dopiero kiedy się uspokoi.Do tego czasu nie będziemy cięspuszczać z oka.Damy jasno do zrozumienia, że chcąc się do ciebie dobrać, będąmusieli wywołać większy skandal.Wprowadzę też w to mojego ojca, żeby nikt wżadnym z biur nie dał się zaskoczyć niespodziewanym żądaniem.A ciebie proszę,nie prowokuj niczego.    - Nie będę - zgodził się.    Damon ruchem głowy wskazał za siebie, na przedpokój.Josh wstałi wyszedł za nim.Damon przystąpił do przeszukiwania naręcza ubrań, które wyjąłz szafek znajdujących się przy drzwiach do łazienki.Josh wszedł do wanny,wykąpał się i spłukawszy z siebie wspomnienia z aresztu, od razu poczuł sięlepiej.Owinął się mięciutkim szlafrokiem pożyczonym od Damona i wyszedł złazienki w aromat przygotowywanej kolacji.    Jedli stłoczeni przy małym stole wymieniając się informacjami ztego, co widzieli w swoich sekcjach.Mógł wreszcie rozmawiać bez napięcia, bochociaż nadal tkwił w tym koszmarze, to nie był już z nim sam na sam.    Wybrał sobie kąt w kuchence i wymościł tam posłanie zzadziwiających ilości pościeli, jaką wmusiła weń Elena.Jutro zorganizujemypryczę, obiecała mu.Co najmniej hamak.Położył się.Słyszał, jak Damon z Elenąukładają się do snu w dużym pokoju i czuł się bezpieczny uwierzywszy w końcu wto, co powiedział mu Damon.że ma teraz schronienie, którego nie sforsujenawet Flota Maziana.następny     [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.