Index
Zelazny Roger Amber 09 Rycerz Cieni
elektronika praktyczna 09 1997
rozdzial 09 (214)
rozdzial 09 (204)
rozdzial 09 (16)
rozdzial 09 (138)
rozdzial 09 (167)
rozdzial 09 (250)
abc.com.pl 9
921 14 (5)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • annkula.pev.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .p³ytafotograficzna (bardzo wra¿liwa, to prawda), która zwykle nie ma halucynacji,szczególnie w niezgodnoœci z halucynacjami ludzkimi.A tak wygl¹da wypadekw naszym eksperymencie.Halucynacje p³yty fotograficznej w zgodzie z halucynacj¹ludzk¹.Nazywa siê to "fotografi¹ myœli".[.]Pragn¹c upewniæ siê, ¿e chodzi rzeczywiœcie o fotografiê myœli Ochorowiczspróbowa³ dokonaæ przeniesienia nieœwiadomej ideoplastii fotograficznejw œwiadom¹ i chcian¹ ideoplastiê.W tym celu nakaza³ on medium, aby dok³adniewyobrazi³o sobie ksiê¿yc w pe³ni i spróbowa³o otrzymaæ now¹ reprodukcjêobrazu.Eksperyment uda³ siê, ale otrzymany obraz by³ bardzo osobliwy.Ob³ok by³ taki sam, ale ksiê¿yc wygl¹da³ ca³kiem odmiennie.By³y to dwapo³o¿one na siebie czêœciowo kr¹¿ki z ma³¹ okr¹g³¹ plamk¹ w œrodku.Takie"ksiê¿yce" otrzyma³ eksperymentator podczas ponownych prób.Jako szczytowedokonanie medium by³o uzyskanie w koñcu na jednej p³ycie czterech do piêciuksiê¿yców z aureol¹, zamiast wczeœniej otrzymanej chmury!Na jednym z ostatnich posiedzeñ uda³o siê medium, tak jak wczeœniej,pismo automatyczne.By³ to jej dwojnik, który udzieli³ odpowiedzi na pytaniaOchorowicza.Powiedzia³ on miêdzy innymi, ¿e po³o¿y³ swoj¹ rêkê na p³yciei kr¹¿ki powsta³y ca³kiem samorzutnie."Mo¿na to uwa¿aæ – mówi Ochorowicz– za dowód, ¿e istnieje jeszcze podœwiadoma sfera w stosunku do dwojnika,któr¹ stanowi podœwiadomoœæ medium, gdy ostatnia tworzy podœwiadomoœæstanu normalnego, jak¹œ dla psychologii ma³o napawaj¹c¹ otuch¹ komplikacjê".Na koñcu opisu swych unikalnych eksperymentów Ochorowicz przedstawi³jeszcze spostrze¿enia z rozmowy z dwojnikiem medium:Rozmowy te s¹ interesuj¹ce z tego wzglêdu, ¿e stanowi¹ pewien rodzajdoniesienia spirytystycznego jakiegoœ sztucznie utworzonego w psychicemedium ducha, zjednoczonego z cia³em eterycznym, z mo¿liwoœci¹ rozdwojeniai eksterioryzacji.Wskutek niedostrzegalnej i systematycznej sugestiidwojnik przesta³ byæ kopi¹ medium; sta³ siê on niezale¿nym obserwatorem,który na ¿¹danie eksperymentatora ³owi per³y swych uczuæ z g³êbin podœwiadomoœci.Oczywiœcie nie chcê przez to utrzymywaæ, ¿e zawsze s¹ to prawdziwe per³y,ale we wszystkich wypadkach zdarza siê to po raz pierwszy, ¿e spróbowanowychowywaæ sobowtóra do celu naukowego, mianowicie do sondowania warstwpodœwiadomoœci, które a¿ do dziœ by³y dla badaczy niedostêpne.A poniewa¿ten duch jest starannie wyszkolony wed³ug metody pozytywnej, ³owi on rzadkoca³kiem z fantazji, przyznaje siê raczej otwarcie do swej nieœwiadomoœcilub do swej niezdolnoœci.Tak wiêc jest to pocz¹tek, ale pocz¹tek, którycoœ obiecuje i którym nie mo¿na wzgardziæ.Pytanie, czy pozbawione ¿ycia przedmioty posiadaj¹ rzeczywiœcie jakiegoœdwojnika zosta³o przez sobowtóra potwierdzone; jest to ich czêœæ fluidyczna.W istocie posiadaj¹ go tylko przedmioty metalowe, w co Ochorowicz pow¹tpiewa.Zgodnie z wypowiedzi¹ dwojnika istnieje fotografia myœli, a mianowiciemyœl oddzia³ywuje sama bez œrodków poœrednich.Jest interesuj¹ce wyjaœnieniedwojnika, ¿e nie jest on du¿y, ¿e jest po prostu dwojnikiem, bez p³ci,który mo¿e tylko wytwarzaæ fenomeny, gdy ¿ycie jego jest po³¹czone z jakimœinnym ¿yciem, mianowicie medium.Nie ma on ¿adnego wp³ywu na zdrowie tegoostatniego; on nie sypia i nie odczuwa ani przyjemnych ani nieprzyjemnychuczuæ; nie mo¿e zachorowaæ i istnia³ przed narodzeniem medium.Mo¿e ¿yæjedynie w po³¹czeniu z tym ostatnim i œmieræ medium móg³by on prze¿yætylko wtedy, gdyby znalaz³ jak¹œ istotê, z któr¹ móg³by siê zjednoczyæ."Jestem – mówi dwojnik – zwyk³ym, bardzo delikatnym, œwiec¹cym tchnieniem,które posiada ¿ycie w po³¹czeniu z jak¹œ inn¹ inteligencj¹.Mogê istnieætylko wtedy, gdy jestem po³¹czony z dusz¹ Stasi [to jest medium]".Ma³aStasia uwa¿a, ¿e dwojnik "istnieje samodzielnie, ¿e jest duchem niezale¿nym,zespolonym z jakimœ bardzo ma³ym cia³em, cia³em podobnym do naszego, aledla nas niewidocznym".Wywody powy¿sze mog³yby w pewnym stopniu przemawiaæ za s³usznoœci¹ teoriireinkarnacji.Lepiej zmaterializowana i wskutek tego widzialna rêka fluidyczna, wbrewzrozumia³emu przypuszczeniu, mo¿e wykonaæ o wiele mniejsze dzia³anie,ani¿eli rêce niewidzialne.Podobnie wygl¹da dzia³anie na p³ytê fotograficzn¹oraz fenomeny, w których manifestuj¹ siê dŸwiêki i œwiat³o.Stopieñ materializacji rêki fluidyczinej jest bardzo ró¿ny.S³abo 'zmaterializowanerêce s¹ miêkkie i wilgotne sprawiaj¹ nieprzyjemne wra¿enie.Odczuwaneprzez zmys³ dotyku (ale dlatego niekoniecznie tak¿e widzialne) dobrzezmaterializowane rêce s¹ ciep³e i przypominaj¹ normalne rêce.Dobrze zmaterializowanerêce [fluidyczne] mog¹ byæ sfotografowane w zwyczajny sposób [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.