Foster Alan Dean Tran ky ky 03 Czas na potop
Chalker Jack L Swiaty Rombu 03 Charon Smok u wrot
Foster Alan Dean Przekleci 03 Wojenne lupy
Największa Tajemnica Ludzkoœci (tom I) cz. 03
J.R.R. Tolkien 03 The Return Of The King
Sandemo Margit Saga O Ludziach Lodu
09 (401)
Lackey Mercedes Cena magii
www nie com pl 1
Dickson Gordon R Smoczy Rycerz T1 Smok i jerzy (2)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Gdy w 1966 r.Kirlian wykry³ pole elektryczne pomiêdzy lecz¹cymi rêkami Kriworotowa a pacjentem, zagadka zdawa³a siê byæ rozwi¹zana.Jednak¿e z pomoc¹ technicznie uzyskanego pola elektrycznego – jak napisa³ Wiktor Adamienko (1973) – nie udaje siê spowodowaæ tych subiektywnych odczuæ (jak subiektywne odczucie ciep³a i in.), których doznaje pacjent przy leczeniu rêkami.Adamienko wnioskuje wiêc, ¿e mamy tu do czynienia ze “specyficznym polem, cechuj¹cym tylko ¿ywe organizmy".Przyrz¹dem mierz¹cym na odleg³oœæ pole elektrostatyczne wokó³ ¿ywych organizmów przetestowano w warszawskim Zak³adzie Parazytologii PAN-u szereg osób, a wœród nich znanego lekarza hipnologa i bioenergoterapeutê Jana Rublewskiego, praktykuj¹cego od lat w Szczytnie Œl¹skiej.Okaza³o siê, ¿e jest on Ÿród³em pola elektrycznego o natê¿eniu wielokrotnie wy¿szym ni¿ notowane u wiêkszoœci osób pozosta³ych.Badania z zastosowaniem aparatury kirlianowskiej przeprowadzono z Aleksandrem Kriworotowem trzykrotnie: w 1966 r.doœwiadczenia trwaj¹ce miesi¹c wykonywa³ Siemion Kirlian, rok póŸniej kontynuowa³ je Wiktor Iniuszin z uniwersytetu w A³ma-Acie, a w 1970 r.moskiewski uczony Wiktor Adamienko.D³onie uzdrawiacza badane by³y przed przyst¹pieniem do zabiegu leczniczego, podczas dzia³ania i po jego zakoñczeniu.Uzyskane obrazy ró¿ni³y siê bardzo znacznie.Okaza³o siê przede wszystkim, ¿e jasnoœæ œwietlistych obwódek wokó³ palców oraz si³a wystrzelaj¹cych z nich “p³omyków" zale¿¹ od tego, czy Kriworotow jest skoncentrowany, czy odprê¿ony.W tych momentach, gdy pacjent zaczyna³ odczuwaæ intensywne gor¹co, ca³a poœwiata wokó³ d³oni Kriworotowa ^nniejsza³a siê, za to z niektórych punktów dobywa³y siê pojedyncze promienie, bardzo silnie œwiec¹ce.Podobne badania prowadzi³ w 1972 r.E.Douglas Dean, pracownik naukowy politechniki w Newark (USA).Przedmiotem badañ by³a Ethel E.De Loach, sekretarka Towarzystwa Parapsychologicznego w Jersey City, która piêæ lat przedtem przypadkiem wykry³a lecznicze w³aœciwoœci swoich r¹k.Wykonano wiele serii zdjêæ w polu wielkiej czêstotliwoœci (50 000 Hz) przy napiêciu 40 000 – 50 000 V na materia³ach do fotografii bia³o-czarnych i barwnych (Ektacolor, Kodachrome i Polaroid).Zdjêæ dokonywano w czasie, gdy pani De Loach odpoczywa³a i kiedy zajmowa³a siê zabiegiem leczniczym.Uzyskane wyniki potwierdzaj¹ rezultaty doœwiadczeñ radzieckich, chocia¿ kszta³ty wy³adowañ koronowych wokó³ palców pani De Loach ró¿ni¹ siê od obrazów otrzymanych w doœwiadczeniach z Kriworotowem.Jest to w pewnym stopniu sprawa indywidualnych w³aœciwoœci obu badanych osób, ale w pierwszym rzêdzie ró¿nych warunków przeprowadzania eksperymentu: innej konstrukcji aparatu, innych materia³Ã³w œwiat³oczu³ych, a zw³aszcza innej charakterystyki pr¹du.Z wieloma ró¿nymi uzdrawiaczami eksperymentuje zespó³, którym kieruje Ramos Perera Molina, wyk³adowca uniwersytetu w Madrycie i prezes Hiszpañskiego Towarzystwa Parapsychologicznego.Jest wœród nich anonimowy sprzedawca w jednym z madryckich sklepów, który w 1974 r.sam zg³osi³ siê w celu przebadania do pracowni dra Moliny.Trzeba dodaæ, ¿e hiszpañscy badacze zdecydowanie unikaj¹ uzdrawiaczy trudni¹cych siê leczeniem zawodowo.W seriach kirlianowskich fotografii próbowano uchwyciæ sam proces energetycznego transferu – przechodzenia czegoœ z d³oni uzdrawiacza do cia³a drugiego cz³owieka.Otrzymano zdjêcia niew¹tpliwie efektowne, ale doœæ trudne do zinterpretowania i przez to niezupe³nie przekonywaj¹ce.Zjawisko energetycznego “pod³adowania" jednego organizmu ludzkiego przez drugi (jeœli ono rzeczywiœcie istnieje) jest wcale nie takie proste; komplikuje je czynnik psychiczny, od którego w zasadniczym stopniu zale¿y dzia³anie rêki lecz¹cej a który ma te¿ zapewne jakiœ (jak dot¹d – nie przebadany) wp³yw na “odbiór" u osoby uzdrawianej.Gdyby jedynym dowodem na istnienie zjawiska oddzia³ywania bioenergetycznego organizmu na organizm by³y badania kirlianowskie uk³adu cz³owiek-cz³owiek, dowód ten móg³by byæ bardzo ³atwo podwa¿ony.Wiadomo przecie¿, jak czu³ym indykatorem wszelkich zmian w psychice jest fotografia kirlianowska.Nie mo¿na zatem wykluczyæ i nastêpuj¹cej interpretacji: to, co ogl¹damy, nie jest obrazem “transferu bioenergii", lecz skutkiem sugestii i autosugestii u lecz¹cego i leczonego.W celu unikniêcia tych komplikacji, prof.Thelma Moss prowadzi³a doœwiadczenia z wp³ywem rêki lecz¹cej nie na ludzi, lecz na drobne organizmy ¿ywe oraz martwe przedmioty.Szczególnego rozg³osu doczeka³y siê dwa spoœród jej eksperymentów (1972).W polu wielkiej czêstotliwoœci umieszczono œwie¿o zerwany liœæ.Na zdjêciu ukaza³o siê doœæ silne, niebieskawe œwiecenie.Liœæ nak³uto w kilku miejscach ig³¹.Wokó³ nak³uæ pojawi³y siê czerwone plamki, œwiadcz¹ce o gwa³townej reakcji liœcia.Po pewnym czasie liœæ zacz¹³ wiêdn¹æ, a jego œwiecenie znacznie zmala³o.Do liœcia zbli¿y³a siê teraz rêka cz³owieka na odleg³oœæ ok.15 do 20 cm.Wówczas na kilka minut œwiecenie liœcia osi¹gnê³o pierwotne nasilenie.Wygl¹da³o to tak, jakby w umieraj¹ce komórki liœcia “wlano" œwie¿e si³y.Doprawdy trudno przypuœciæ, aby na liœæ oddzia³a³a sugestia [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
