Index
Foster Alan Dean Tran ky ky 02 Misja do Moulokinu
Miller Steve Lee Sharon Wszechswiat Liaden 02 Agent
Chalker Jack L Swiaty Rombu 02 Cerber Wilk w owczarni
Foster Alan Dean Przekleci 02 Krzywe zwierciadlo
Największa Tajemnica Ludzkoœci (tom I) cz. 02
J.R.R. Tolkien 02 The Two Towers
czesc 02 rozdzial 03 (3)
Sienkiewicz Henryk Potop
41 1 (3)
Testament matarese'a
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rejestracja.pev.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .co nie ma miejsca przy wra¿liwoœci dermooptycznej: Ÿród³o pobudzeniai osoba badana s¹ w jednym pokoju, a przedmiot jest bliski rêkiosoby.Je¿eli chodzi o osoby badane, to efekty s¹ o wiele bardziej “spektakularne"z mediami czy osobami “sensytywnymi" lub przynajmniej z osobamiwybranymi za pomoc¹ testów statystycznychTu jest odwrotnie: osob¹ badan¹ mo¿e byæ wiele osób (jedna na szeœæ),lecz istnieje tu koniecznoœæ treninguRezultaty zaobserwowane w tym zjawisku ze zwyk³ymi osobami osi¹gaj¹wartoœæ oko³o dwa razy wiêksz¹, ni¿ wynika to z rachunku prawdopodobieñstwaW warunkach wskazanych powy¿ej osoby badane osi¹gaj¹ ca³kowit¹dok³adnoœæ trafieñMyœlowe dochodzenie do prawid³owego rozwi¹zania polega tu na zgadywaniu,na intuicjiTutaj mamy do czynienia z procesem (czêsto x istoty rzeczy) analilyczno-rozumowym,opartym na wra¿eniachZnaki graficzne s¹ ³atwo rozpoznawaneMamy tu najczêœciej do czynienia z problemem kolorów, co wiêcej,zawsze z kilkoma na raz, tak ¿e osoba badana mo¿e rozumowaæ na bazieró¿nic w swych odczuciach.Znaki graficzne s¹ rzadko rozpoznawaneWizualizowanie obiektu nadawanego jest czêstym przypadkiem, nawetje¿eli zostaje on Ÿle odebrany: osoba “widzi" kwadrat lub krzy¿(czy te¿ literê, co jest zreszt¹ bardzo rzadkie)Nie wystêpuje w³aœciwie ¿adne formowanie siê wizualizacji kolorów,zw³aszcza u osób niewidomych od urodzenia; osoby badane okreœlaj¹kolory na podstawie innych wra¿eñ, jakich doznaj¹: wra¿enia ciê¿koœci,lekkoœci, gruboœci, cienkoœci.w¹skoœci, g³adkoœci, chropowatoœci,a tak¿e gor¹ca, zimna itd.W³a¿enie jest globalne, syntetyczne.podczas gdy tu proces jest analitycznyNa podstawie tej i innych swoich oraz cudzych prac autorka sk³ania siê do zasadniczego odró¿nienia zjawisk telepatycznych jasnowidzenia gzy prekognicji od wra¿liwoœci dermooptycznej.To zró¿nicowanie ujê³a ona w tabeli (patrz wczeœniej).Krañcowo ró¿ni¹ce siê od poprzedniego stanowisko reprezentuje Larysa Wileñska z moskiewskiej Sekcji Bioinformacji.Wed³ug uczonej ju¿ w dawniejszych doœwiadczeniach przeprowadzonych w moskiewskim laboratorium okazywa³o siê, ¿e przy próbach bezdotykowego rozpoznawania przedmiotów o kszta³tach prostych znaków i figur geometrycznych badani zaczynali nieraz rozpoznawaæ przedmioty jeszcze przed us³yszeniem has³a upowa¿niaj¹cego do rozpoczêcia próby.Do rozpoznawania przedmiotów dochodzi³o te¿, gdy miêdzy badan¹ osob¹ a obiektem umieszczano nieprzezroczysty ekran.St¹d nasuwa siê wniosek, ¿e bezpoœredni kontakt z rozpoznawanym przedmiotem nie jest koniecznym warunkiem przy spostrzeganiu dermooptycznym.W innych badaniach przy udziale Wileñskiej zastosowano now¹ technikê.Polega³a ona na lokalizowaniu magnesu oraz innych trójwymiarowych przedmiotów, umieszczonych na stole w 10 nieprzezroczystych pojemnikach.Najpierw w jednym z pude³ek umieszczono niewielki cylindryczny magnes.Osoby testowane trzyma³y rêce nad pude³kami i najpierw wskazywa³y kolejno osiem pude³ek pustych, które usuwano ze Sto³u.Nastêpnie dokonywa³y ostatecznego wyboru.Do nastêpnego zadania przygotowano 5 pude³ek zawieraj¹cych piêæ ró¿nych przedmiotów, w³o¿onych tam przez osobê, która nie bra³a udzia³u w eksperymencie i nie zna³a ¿adnego z badanych.Osoba, która przynios³a pude³ka do pracowni, nie mia³a pojêcia, co one zawieraj¹.Badani, pozostawieni na dwadzieœcia minut z ka¿dym pude³kiem, próbowali okreœliæ ich zawartoœæ.Oto odpowiedzi jednego z badanych, porównane z rzeczywist¹ zawartoœci¹ pude³ek:Pude³ko 1~ Coœ ze szk³a lub metalu, w kszta³cie cylindra; jak lampa radiowao wyd³u¿onym kszta³cieLampa radiowa typu 6 HIH, d³ugoœci 5 cmPude³ko 2– Coœ szorstkiego, wygl¹da jak je¿, szaro-czerwonawy, kulistegokszta³tuKawa³ t³ustej gliny, szarozielony, w kszta³cie je¿aPude³ko 3– Koto niewielkich wymiarów, hiate, z dziurami, jak obrêcz z plastikuCia³ka aparatu telewizyjnego z otworem w œrodkuPude³ko 4– Coœ miêkkiego, br¹zowego z jasnymi miejscami, zawiera inne przedmioty– niedŸwiadka-zabawkêZabawka w kszta³cie psa, br¹zowego koloru z bia³ymi oczami.Wewn¹trzinne przedmiotyZegarek umieszczony w pi¹tym pude³ku nie zosta³ zidentyfikowany.Z podanego wy¿ej opisu eksperymentów, w których bra³a udzia³ Wileñska, mo¿na s¹dziæ, ¿e wszystkie one mog³y mieæ zwi¹zek z jasnowidzeniem czy – mówi¹c ogólniej – ze spostrzeganiem pozazmys³owym, trudno wiêc zjawisko dermooptyczne wy³¹czyæ z zespo³u uzdolnieñ pozazmys³owych.Metodyka pracy z niewidomymiStwierdzenie, ¿e zupe³na niewra¿liwoœæ dermooptyczna dotyczy jedynie nielicznych jednostek, zachêci³o do podjêcia prób rozwijania skórnego widzenia u osób niewidomych.Najwczeœniej zastosowan¹ metod¹ radzieck¹ by³o oœwietlenie d³oni niewidomych dzieci na przemian czerwonym i zielonym œwiat³em, których oddzia³ywanie cieplne usuwano przez zastosowanie specjalnych filtrów.Po opanowaniu sztuki rozró¿niania barwnych œwiate³ przechodzono do æwiczeñ z kolorowymi papierami, po nich do rozpoznawania form graficznych, a wreszcie do czytania liter.Doroœli niewidomi, jak twierdzi dr Nowomiejski, dochodz¹ do widzenia skórnego znacznie trudniej ni¿ niewidome dzieci.Doroœli z zasady nie wierz¹, ¿e ich rêce mog³yby “widzieæ".Drugim czynnikiem blokuj¹cym subtelne odczucia dermooptyczne jest silnie rozwiniêty u nich zmys³ dotyku oraz nawyk badania dotykiem struktury powierzchni ka¿dego przedmiotu.Dlatego w pracy z doros³ymi Nowomiejski zaleca szczególnie æwiczenia bezdotykowego rozpoznawania barw i kszta³tów.Istotnym czynnikiem przy trenowaniu niewidomych okaza³o siê natê¿enie œwiat³a.Gdy zamiast zwyk³ej stuwatowej ¿arówki zainstalowano w pewnym eksperymencie w pracowni oœwietlenie trzykrotnie silniejsze, osoby testowane wyczuwa³y barwy ze znacznie wiêkszej odleg³oœci – do 90 cm.Równie istotn¹ rolê gra kolor œwiat³a.Na przyk³ad w œwietle niebieskim znacznie ³atwiejszy do zidentyfikowania staje siê b³êkit; mo¿na go wyczuæ z bez porównania wiêkszej odleg³oœci ni¿ przy innym oœwietleniu.Jeœli wszystkie takie przedmioty, jak klamki, telefon, kurek wodoci¹gu, uszka fili¿anek, wazony, pomaluje siê na ¿Ã³³to, a pokój oœwietli siê mocnym, ¿Ã³³tym œwiat³em, odpowiednio wytrenowany niewidomy mo¿e w takim pomieszczeniu poruszaæ siê prawie nie mniej swobodnie ni¿ cz³owiek widz¹cy.W trakcie swoich doœwiadczeñ z grup¹ niewidomych Yvonne Duplessis poczyni³a nastêpuj¹ce spostrze¿enia: ró¿nice intensywnoœci œwiat³a od ciemnoœci do 5000 lx oraz jego rodzaj – fluorescencyjne lub ¿arowe – s¹ odczuwane przez nich ³atwiej ni¿ ró¿nice kolorów.Niemniej jednak oœwietlenie 3000 lx bywa³o ju¿ niekiedy mylone z ciemnoœci¹.Œwiat³o ¿arowe wydawa³o siê ciemniejsze i cieplejsze ni¿ fluorescencyjne, a kierunek jego rozchodzenia siê by³ trafnie lokalizowany.Dermooptyczne odczuwanie œwiat³a ¿arówki jako cieplejszego w porównaniu ze œwiat³em rury jarzeniowej ma zreszt¹ pokrycie w rezultatach obiektywnych pomiarów.Temperaturê barwy œwiat³a wyra¿a siê w kelwinach (K), czyli w stopniach liczonych od temperatury bezwzglêdniego zera (-273°C).Je¿eli bêdziemy ogrzewali drucik wolframowy, to przy ok [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.