Index
30 (98)
Issac Asimov Fundacja
abc.com.pl 6
Andrzej Sapkowski Pani Jeziora
chip 5
Drapieżne ptaki
Region węża (2)
bigmanual
166 1
Niewyzyskane Siły Życia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tomekiveco.xlx.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Przy tym wszystkim posi³ki, jeœli kuchnia je wydawa³a,spo¿ywano w czasie wolnym od s³u¿by.Nie by³o w tym nic nadzwyczajnego, ¿e nasen zostawa³o trzy, cztery godziny, a zdarza³o siê, i¿ marynarze nie sypialinawet po czterdzieœci osiem godzin.Krok po kroku, stopieñ po stopniu termometri barograf spada³y w niebezpiecznym duecie.Fale ros³y i stawa³y siê bardziejstrome.Przeszywaj¹cy do szpiku koœci wiatr tworzy³ ze œniegu oœlepiaj¹c¹zas³onê.Z³a, bezsenna noc, zarówno dla tych na pok³adzie i wewn¹trz okrêtu; dlatych, co czuwali, i dla tych, co mogli odpoczywaæ.Na mostku pierwszy oficer,Kapok-Kid, sygnaliœci, podoficer przy reflektorze i wpatrzeni w bia³¹ nocobserwatorzy zastanawiali siê, jak to jest, gdy siê czuje ciep³o.Wszyscy mielina sobie swetry, kurtki, p³aszcze mundurowe i wachtowe ubrania sztormowe,szaliki, we³niane szlemy, kominiarki; byli ca³kowicie opatuleni w we³nianymoprzêdzie, pozostawili tylko szpary na oczy, a mimo to dr¿eli z zimna.Marzli,choæ obejmowali otaczaj¹ce mostek gor¹ce rury i opierali na nich zziêbniêtenogi.Obs³ugi pom-pomów, skulone ¿a³oœnie w os³onach sprzê¿onych armatek,tupa³y, zabija³y rêce i klê³y bez przerwy.Osamotnieni celowniczowie oerlikonów(ka¿dy zamkniêty w jednoosobowym stanowisku) opierali siê o wbudowane tamgrzejniki i walczyli z najbardziej podstêpnym wrogiem - snem.Wachta tej burty,odpoczywaj¹ca pod pok³adem w pomieszczeniach mieszkalnych, nie czu³a siê lepiej.Na "Ulissesie" nie by³o kojek dla za³ogi, do spania s³u¿y³y hamaki, leczrozwieszano je tylko w porcie.By³y po temu powa¿ne i ca³kiem uzasadnionepowody.W marynarce wojennej wymagania higieniczne sta³y na wysokim poziomie,nawet w porównaniu z cywilnym mieszkaniem.Przeciêtny marynarz nie pomyœla³bynawet o tym, ¿e jest mo¿liwe spocz¹æ na hamaku w ubraniu.W konwojach do Rosjinikt przy zdrowych zmys³ach nie marzy³ nawet o rozbieraniu siê.Przemêczonychludzi odstrasza³a ju¿ sama perspektywa zawieszania hamaka.Kilka dodatkowychsekund potrzebnych na wyskoczenie z hamaka w razie niebezpieczeñstwa mog³ostanowiæ o ¿yciu lub œmierci.Ponadto, zawieszone hamaki stanowi³yniebezpieczeñstwo dla wszystkich, gdy¿ przeszkadza³y w szybkim poruszaniu siê pomiêdzypok³adach.Wreszcie, przy silnej fali od dziobu spanie w zawieszonychrównolegle do osi statku hamakach nie nale¿a³o do przyjemnoœci.Za³oga ubrana wp³aszcze, a nawet rêkawice spa³a wiêc, gdzie siê da³o.Na sto³ach, pod sto³ami,na w¹skich dziewiêciocalowych ³awkach, na pod³odze, na stojakach z hamakami -byle gdzie.Najprzyjemniejszym miejscem na okrêcie by³y ciep³e stalowe p³yty wkorytarzu ko³o kuchni, który noc¹ w oœwietleniu jaskrawoczerwonej ¿arówki robi³wra¿enie niesamowitego, upiornego tunelu.Popularnoœci tej nocnej kwaterzedodawa³ fakt, ¿e od górnego pok³adu dzieli³o j¹ jedynie parê stóp.Gdzieœ wg³êbi ludzkich mózgów stale tkwi³ strach przed uwiêzieniem w ton¹cym okrêcie.Nawet pod pok³adem panowa³o okrutne zimno.System rur t³ocz¹cych gor¹cepowietrze dzia³a³ dobrze tylko w salach "B" i "C", lecz temperatura i tak by³aniewiele wy¿sza od zera.Skroplona para, sp³ywaj¹ca drobnymi strumyczkami poœcianach, tworzy³a ka³u¿e na pod³odze.Wilgoæ, brak powietrza i przejmuj¹cych³Ã³d stwarza³y idealne warunki dla gruŸlicy, której tak bardzo obawia³ siêkomandor Brooks.To wszystko, w po³¹czeniu z nieustann¹ chwiejb¹ okrêtu, gdyprzy ka¿dym uderzeniu fali kad³ub gwa³townie trzeszcza³ i wibrowa³, prawieuniemo¿liwia³o sen; co najwy¿ej udawa³o siê przez chwilê pole¿eæ.Prawie ca³aza³oga spa³a lub stara³a siê spaæ, maj¹c pod g³ow¹ nadmuchane pasy ratunkowe.Wydête, z³o¿one we dwoje, przymocowane taœm¹ izolacyjn¹ pasy stawa³y siê ca³kiemwygodnymi poduszkami.U¿ywano ich jedynie do tego celu, chocia¿ regulamin mówi³,¿e podczas akcji na wodach zagro¿onych przez nieprzyjaciela pasy trzeba stalenosiæ na sobie.Rozkaz ten lekcewa¿yli nawet oficerowie, których zadaniem by³opilnowaæ jego wykonania [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.