Index
[ebook pl.SMP] (psychologia) cialdini raobert wywieranie wpływu na ludzi teoria i pra
Pod redakcjš DRA N. HUM. Grzegorza Zalewskiego Kontrowersje w psychologii i filozofii medycyny
Aronson Elliot, Wilson Timothy D., Akert Robin M. Psychologia społeczna (11)
Dodziuk Anna Psychologia podręczna Częœć III Pokochać (12)
Szmidt Krzysztof J. Psychologia podręczna Częœć V Elementarz twórczego myslenia
Strelau Jan, redaktor naukowy Podręcznik akademicki Podstawy psychologii
www nie com pl 3
38 (69)
Sandemo Margit Saga O Ludziach Lodu
Podręcznik PHP (2)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • emaginacja.xlx.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Po pierwsze, tak zwane (dawniej)otêpienie wczesne, inaczej dementia praecox albo schizofrenia, ipo drugie, tak zwana psychoza maniakalno-depresyjna, o którejchcia³bym dziœ pomówiæ obszerniej.Psychoza maniakalno-depresyjnajest wiêc psychoz¹, któr¹ z trudem mo¿na by nazwaæ chorob¹umys³ow¹.Raczej chodzi w niej tak naprawdê o coœ, co mo¿naokreœliæ tak¿e jako chorobê afektywn¹.Chodzi tu o stanzmienionego nastroju, przede wszystkim o rozstrój nacechowanysmutkiem, melancholi¹.Ale bywa tu te¿ przeciwieñstwo smutku, stannadmiernej radoœci ¿ycia, przesadnego napêdu twórczego ichorobliwego przeceniania siebie.Pozostañmy przy tej ostatniej chorobie zwanej mani¹ i zapytajmy,czym chory tego rodzaju mo¿e w pewnych okolicznoœciach zagra¿aæsobie czy swemu otoczeniu.Có¿, nie jest on winien temu, ¿eprzeceniaj¹c siebie szasta pieniêdzmi na wszystkie strony czy te¿wdaje siê w awanturnicze interesy, których nigdy nie ryzykowa³bybêd¹c w nastroju normalnym.Jest rzecz¹ jasn¹, ¿e na czas chorobynale¿y takiego chorego chroniæ przed nim samym, na przyk³adoddaj¹c go pod opiekê, gdy oka¿e siê to konieczne.Dopiero co wspomnia³em o czasie trwania okreœlonego stanuchorobowego, i jest to moment istotny.Zarówno bowiem w opisanejw³aœnie manii jak i w jej odpowiedniku dos³ownie smutnym, wmelancholii, chodzi w istocie rzeczy o obrazy choroboweprzebiegaj¹ce fazowo.Znaczy to, ¿e mania lub melancholia zaczynasiê i koñczy, po czym nastêpuje przerwa, mog¹ca bez zak³Ã³ceñ trwaælata czy nawet dziesiêciolecia, kiedy to pacjenci znajduj¹ siê wca³kiem normalnym i równym nastroju, w ogóle wiêc wœród otoczenianiczym nie rzucaj¹ siê w oczy.U niektórych znowu pacjentów stanydepresyjne, a wiêc fazy melancholiczne przeplataj¹ siê z fazamipodniecenia maniakalnego.A w jeszcze innych przypadkach pojawiasiê w ca³ym ¿yciu w ogóle tylko jeden jedyny okres melancholiczny,tak ¿e przysz³y przebieg omawianej tu choroby afektywnej z ca³¹pewnoœci¹ nie daje siê na dalek¹ metê nigdy przewidzieæ.Ale z tymwiêksz¹ pewnoœci¹ daje siê zawsze przewidzieæ i przepowiedzieæ, ¿edana faza, powiedzmy stan melancholii, z wolna przeminie, i to wzasadzie - podkreœlam to z naciskiem nawet bez leczenia, a wiêcniejako sama przez siê.Jest rzecz¹ niema³ego w koñcu znaczeniazdawaæ sobie z tego sprawê i uœwiadomiæ to tak¿e pacjentowi lubjego bliskim.Móc wyraziæ tak pomyœln¹ prognozê, nawet w czasieostrego stanu chorobowego, nale¿y do najwdziêczniejszych momentówpraktyki psychiatrycznej.Proszê sobie tylko wyobraziæ, co to mo¿eznaczyæ dla najbli¿szych, jeœli na moich oczach pacjentka biegatam i z powrotem, w podnieceniu formalnie wyrywa sobie w³osy zg³owy i bez przerwy oskar¿a siê o najbardziej nieprawdopodobneprzestêpstwa - a ja jako lekarz mogê mimo to ze stuprocentow¹pewnoœci¹ przepowiedzieæ, ¿e ta chora na tak zwan¹ melancholiaagitata, to jest melancholiê po³¹czon¹ z lêkiem i podnieceniem, zeswej choroby wyzdrowieje i stanie siê taka, jaka by³a w dniachzdrowia.Proszê tylko pomyœleæ, co to znaczy.Bo nawet w przypadkuanginy, zapalenia gard³a, nie mo¿na postawiæ pomyœlnej prognozy ztak znaczn¹ pewnoœci¹, gdy¿ ciê¿kie zapalenie gard³a mo¿e przecie¿daæ czasem w nastêpstwie goœciec stawowy lub jak¹œ wadê serca.Wprawdzie sam pacjent melancholik nie uwierzy naszej takpomyœlnej prognozie - nie bêdzie móg³ uwierzyæ - do objawówmelancholii nale¿y i ten sceptycyzm, pesymizm.Zawsze znajdziejakiœ w³os w zupie, a na sobie te¿ nie pozostawi suchej nitki!Przypominam sobie pewn¹ pacjentkê, która dawno temu, przedtrzydziestu piêciu laty, siedzia³a przede mn¹ i w staniemelancholii skar¿y³a siê, ¿e jest nieuleczalnie chora.Na moimstole le¿a³o jednak 35 kart historii choroby jednej i tej samej,tej¿e w³aœnie pacjentki.Ju¿ 35 razy mia³a ona fazy melancholicznei za ka¿dym razem wraca³a w pe³ni do zdrowia w przeci¹gu niewielutygodni.Trzyma³em jej te karty przed oczyma, ale mówi³em jak dog³uchej.Argumenty, apele do rozs¹dku w ciê¿kich przypadkachprawdziwej melancholii po prostu nie dzia³aj¹.Kontrargumenty nietrafi¹ do takich chorych, w ¿adnym wypadku ich nie uspokoj¹, a toz prostego powodu: psychoza afektywna pojawia siê sama bezjakichkolwiek powodów, motywów.Melancholia, przynajmniej wpojêciu specjalisty psychiatry, zaczyna siê dopiero w tym punkcie,w którym niewa¿ne s¹ wszelkie motywy i ¿adna zewnêtrzna czywewnêtrzna przyczyna nie t³umaczy smutku melancholika.Melancholiai w ogóle psychoza maniakalno-depresyjna - jak ka¿da psychoza wwê¿szym tego s³owa znaczeniu - nie jest bowiem, praktyczniebior¹c, uwarunkowana psychicznie, lecz spowodowana czymœcielesnym.Oczywiœcie moment psychiczny mo¿e uczynniæ poszczególn¹fazê melancholii, ale przyczyna wyzwalaj¹ca nie jest jeszczeistotn¹ przyczyn¹ choroby.Jak bardzo nawroty czy to chorobliwego smutku, czy chorobliwejweso³oœci s¹ na pozór niezale¿ne od niczego, jak ma³o u pacjenta zpsychoz¹ maniakalno-depresyjna nastroje zale¿¹ od okolicznoœcizewnêtrznych - o tym przekona³em siê w sposób naoczny i do g³êbiporuszaj¹cy na przyk³adzie pewnego pacjenta, który w oboziekoncentracyjnym Dachau przechodzi³ fazê maniakaln¹.By³ wówczas -przynajmniej relatywnie i mimo wszystko - w dobrym nastroju, by pozwolnieniu czy wyzwoleniu z obozu i bezpoœrednio przed upragnion¹podró¿¹ do Ameryka, pogr¹¿yæ siê w najg³êbszej melancholii.Ta niezale¿noœæ chorobowego stanu psychicznego od zdarzeñ iprze¿yæ jest naturalnie czymœ, na co winniœmy zwróciæ choremuuwagê.Jedna bowiem z charakterystycznych cech rzeczywistejmelancholii, a wiêc smutku i depresji uwarunkowanych cieleœnie, anie psychicznie, polega na tym, ¿e pacjent sk³onny jest doczynienia sobie najgwa³towniejszych wyrzutów z najbardziej b³ahychpowodów.St¹d bierze siê, ¿e tacy pacjenci - w przeciwieñstwie naprzyk³ad do chorych na nerwice depresyjne czy zgo³a histerykówprawie nigdy nie staraj¹ siê ci¹gn¹æ zysków ze swego cierpieniaczy je wykorzystywaæ, na przyk³ad tyranizuj¹c otoczenie albostwarzaj¹c sobie pretekst do uchylania siê od wszelkichzobowi¹zañ.Prawdziwy melancholik - przeciwnie - oskar¿a siê o to,¿e staje siê ciê¿arem dla otoczenia, ¿e nie jest godny tego, aby¿yæ i byæ leczonym - ju¿ choæby dlatego, ¿e wcale nie jestnaprawdê chory.Mówiæ takiemu pacjentowi, ¿e za ma³o siê starapanowaæ nad sob¹, to dlañ, przy jego nastroju, prawdziwa trucizna.Takie wyrzuty to tylko woda na m³yn jego typowych chorobliwychsamooskar¿eñ.Dlatego jest rzecz¹ wa¿n¹, aby laik, a laikiem jestka¿dy nielekarz, powstrzymywa³ siê od dyletanckich próbpocieszania chorego czy choæby tylko dodawania mu zachêty iodwagi.Efekty kuracji ze strony takich psychoterapeutów-amatorówmog³yby ³atwo staæ siê katastrofalne.W³aœciwa terapia opiera siê tu, jak wszêdzie, na w³aœciwymrozpoznaniu, a rozpoznaæ melancholiê, czyli odró¿niæ j¹ od jakiejœnerwicy czy nerwicowego stanu depresyjnego, mo¿e tylko fachowiec.Mo¿e stwierdziæ te¿ przypadek nietypowy, na przyk³ad kiedy napierwszym planie obrazu chorobowego znajduje siê nie smutek, lecz- jak to czêsto bywa - ogólne zahamowanie albo podniecenie lêkowe.Przede wszystkim jednak tylko doœwiadczony fachowiec mo¿ezdecydowaæ, czy w konkretnym przypadku zachodzi niebezpieczeñstwosamobójstwa, czy nie.Gdyby mianowicie takie niebezpieczeñstwogrozi³o, mog³oby okazaæ siê rzecz¹ wskazan¹ umieœciæ pacjentaprzejœciowo, na czas jego melancholicznej fazy, w zak³adzie, wktórym jest tak intensywnie leczony, ¿e z przesytu ¿yciem niepróbuje sobie ¿ycia odebraæ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.