Index
fakty i mity 2
fakty i mity 4
Dick K. Philip Boza Inwazja
Testament matarese'a
0000001
Zwierciadło piekieł
forsyth Fałszerz
09 (108)
25 (254)
lex polonica 5
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kubawasala.pev.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .On jest zainteresowany naszym dobrem i tylko Jego b³ogos³awieñstwo prawdziwie wzbogaca! (Przyp.10, 22).BOLES£AW PARMA14BEZ DOGMATÓWFAKTYn0 - 16 V 2002 r.A teizm?Przeczyta³em krótki artyku³ pani Anny Kalenik („FiM" nr 14) i muszê z przykroœci¹ stwierdziæ, ¿e trochê siê zawiod³em.Tekst mo¿e pos³u¿yæ za doskona³¹ ilustracjê wypaczaj¹cego wp³ywu, jaki chrzeœcijañstwo wywiera na ca³¹ nasz¹ kulturê i sposób myœlenia, nawet jeœli staramy siê pokazaæ coœ zupe³nie przeciwnego.Przede wszystkim ateizm nie jest œwiatopogl¹dem odrzucaj¹cym wiarê w istnienie si³ nadnaturalnych, ani te¿ nie neguje potrzeby religii.To Koœció³ przez ostatnie dwa tysi¹clecia stara³ siê wpoiæ nam to przeœwiadczenie i dlatego dziœ nawet ludzie od¿egnuj¹cy siê od zale¿noœci od kleru z przekonaniem powtarzaj¹ tê niby-prawdê.Rzeczywistoœæ jest jednak inna.Ateizm (z greckiego a-theos = bez boga) oznacza tylko odrzucenie wiary w osobowe bóstwa w rodzaju egipskiego Seta, ¿ydowskiego Jahwe czy Boga chrzeœcijan.To w interesie Koœcio³a le¿a³o przekonanie nas wszystkich, ¿e alternatyw¹ dla jego teistycznej wersji religii jest ateizm fa³szywie uto¿samiony z areligijnoœci¹.Tymczasem wiadomo, ¿e istniej¹ ateistyczne religie, w których nie ma pojêcia bóstwa.Wystarczy przypomnieæ pierwotny buddyzm oraz jego najbardziej wysublimowane wersje wyznawane dziœ przez klasy wykszta³cone.Budda jest tam zaledwie stanem doskona³oœci, do którego siê zmierza, a rolê bóstwa przejmuje JaŸñ znajduj¹ca siê tak¿e w nas samych, podlegaj¹ca stopniowemu rozwojowi.To samo dotyczy tradycyjnej religii chiñskiej czcz¹cej bezosobowe Niebo jako stan najwy¿szy, gdzie bóstwa s¹ zaledwie „ba³wanami" dla prostaczków niezdolnych do zrozumienia pojêæ abstrakcyjnych.Mimo to trudno by³oby jednak powiedzieæ, ¿e buddyœci czy taoiœci s¹ niereligijni, choæ z ca³¹ pewnoœci¹ s¹ ateistami.St¹d p³ynie nastêpny wniosek.Wbrew omawianemu tekstowi ateizm oczywiœcie jest i ze swej natury musi byæ walk¹ z pojêciem Boga, poniewa¿ jako postawa ¿yciowa powsta³ w opozycji do te-izmu, co zreszt¹ uwidacznia siê w samej nazwie.Zawsze jest „sprzeciwem wobec" i bez zrozumienia tego faktu traci w ogóle sens.W tekœcie natomiast spotka³em pojêcie „ateizmu pierwotnego".Jak rozumiem, chodzi tu o tych, którzy od pocz¹tku swego ¿ycia nie stosuj¹ pojêcia bóstwa.Takimi s¹ z pewnoœci¹ niektórzy jogini, buddyœci, taoiœci, czêœæ Pigmejów, wyznawcy szamanizmu.Zasadniczo mog¹ byæ oczywiœcie uznani za ateistów.Rzecz tylko w tym, ¿e z ca³¹ pewnoœci¹ nie nazwaliby siebie w ten sposób i nie s¹ to ateiœci w naszym rozumieniu, co autorka te¿ zauwa¿a, skoro ich wyodrêbnia.Jeœli jednak tak jest,proponowa³bym w odniesieniu do nich w ogóle nie u¿ywaæ pojêcia „ateizm", poniewa¿ jest okreœleniem nieadekwatnym.Wygl¹da to bowiem tak, jakby dzieliæ ludzkoœæ na maj¹cych prawo jazdy i nie maj¹cych, przy czym do tej drugiej grupy nale¿eæ bêd¹ szczepy z brazylijskiej puszczy, plemiê Kukuku-ku z Nowej Gwinei i czêœæ mieszkañców Europy.Musimy pamiêtaæ, ¿e brak prawa jazdy mo¿e byæ wyborem dla Europejczyka, ale jest oczywistoœci¹ dla Kukukuku, tak samo jak brak kultu bóstw jest wyborem w Europie, ale stanem naturalnym w niektórych rejonach Nowej Gwinei.Zatem Gombrowicz odrzuci³ znane mu przecie¿ pojêcie bóstwa, staj¹c siê prawdziwym ateist¹, a nie pierwotnym, natomiast wyznawca szamanizmu niczego nie odrzuca, kiedy nie czci bóstwa, a wiêc on œwiadomym ateist¹ w³aœciwie nie jest.Ateizm wcale wiêc nie jest to¿samy z racjonalizmem, prawd¹ i wolnoœci¹, chocia¿ czasami mo¿e taki byæ.Dobrych przyk³adów dostarcza historia religii.Na bazie buddyzmu powsta³y bogate tybetañskie klasztory traktuj¹ce ludnoœæ jak pó³niewolników.Taoizm i konfucjanizm w swej istocie odwo³uj¹ce siê do bezosobowego Nieba by³y ideologiczn¹ podstaw¹ dla bezwzglêdnej w³adzy chiñskichksi¹¿¹t i cesarzy.Podczas rewolucji francuskiej rzekomo racjonalni i kochaj¹cy wolnoœæ ateiœci dopuszczali siê okrutnych zbrodni, ³¹cznie z komorami gazowymi (!) i zatapianiem ludzi na barkach, aby tylko pokonaæ ideologicznych przeciwników.Dodajmy, ¿e nied³ugo potem ustanowili now¹ religiê, oczywiœcie ateistyczny kult Rozumu.Ateizm mo¿e wiêc byæ równie ciemny i fanatyczny jak teizm, a proste zaszu-fladkowanie pogl¹dów o niczym jeszcze nie przes¹dza.zachodniej uwa¿a dobro i z³o za byty obiektywnie istniej¹ce [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.