Index
Cornwell Patricia Post Mortem
Chalker Jack L Swiaty Rombu 03 Charon Smok u wrot
CzterdzieÂści osiem godzin
Philip Jose Farmer Przebudzenie Kamiennego Boga
Terry Pratchett Witches Abroad v1.1
odwet
fakty i mity 2
Tybetanska Ksiega Umarlych
27 (16)
Gordon R. Dickson Smok i Jerzy 3 Smok na granicy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • autonaprawa.keep.pl

  • [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .   - Nie powinieneś mi chyba tego mówić - Jon skwapliwieskorzystał z chwili przerwy - to są chyba tajne informacje?! Specjalnie dlarobotów.   - Oczywiście, że są! - przyznał ten bez mrugnięcia okiem.-Kapitan Edgocombe, szef mego wydziału jest ekspertem w różnych rodzajachszantażu.Powinienem powiedzieć ci tyle tajemnic, żebyś albo przyłączył się donas, albo został zastrzelony jako potencjalny informator.Mówiąc prawdę, Jon,potrzebują cię.Roboty, które myślą i prawidłowo reagują w sytuacjachekstremalnych są rzadkością.Kiedy usłyszeli coś ty nawyprawiał w magazynie,kapitan przysiągł, że pozostawi mnie bez ciała, jeśli nie namówię cię do tejroboty.Szukasz zajęcia? Długa robota, mała pensja, ale masz pewność, że nigdynie będzie nudno - nie zwracając uwagi na osłupiałego Jona, ciągnął dalej jużpoważniej.- Uratowałeś mi życie i chciałbym cię za wspólnika, a myślę, żebędzie nam razem dobrze.A poza tym - dodał już starym tonem - mogę mieć wprzyszłości okazję, żeby ci się zrewanżować, bo cholernie nie lubię mieć długów.    Technik skończył i ramię Jona byłoznowu w pełni sprawne.Gdy tym razem uścisnęli sobie dłonie, to był to gest ztypu tych, które trochę trwają.    Na noc został w pustym areszcie,który był ogromny w porównaniu z pokojami hotelowymi czy barakami, do którychprzywykł.Żałował tylko, że nie ma swoich nóg, bo mógłby urządzić sobie ładnyspacerek wzdłuż ścian.Ale obiecali mu je jutro - jakby nie było - założą mu jejeszcze zanim podejmie nową pracę.Wypadki minionego dnia wirowały mu przedoczyma w tak oszałamiającym tempie, że jedyną rzeczą, jakiej pragnął, byłowyłączenie.Gdyby miał coś do czytania, zająłby przynajmniej umysł czymś mniejprzyczyniającym się do zwarcia.Nagle w przebłysku uświadomił sobie, że przecieżnadal posiada broszurkę otrzymaną od kierowcy - schował ją bowiem odruchowo tam,gdzie ten mu poradził.Teraz delikatnie ją wyjął i otworzył na pierwszejstronie.   Spomiędzy kartek wysunął się arkusik papieru z krótkąwiadomością:   PROSZĘ ZNISZCZ TĘ KARTKĘ PO PRZECZYTANIU   Jeśli uważasz, że to co piszą w tej książce to prawda ichciałbyś dowiedzieć się więcej - przyjdź w czwartek o 17.00 do pokoju 107 wGeorge St.   Kartka zapłonęła i zmieniła się w popiół, ale Jon wiedział,że to nie tylko doskonała pamięć jest powodem, dla którego będzie tę wiadomośćpamiętał.przekład : Jarosław Kotarski    powrót [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.