Index rozdzial 23 (42) 42 (50) 42 (37) spis (42) 42 1 (3) 2 (42) Bertin Joanne Ostatni Lord Smok Kosiarz www nie com pl 2 12 (441) |
[ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] .12:40 I wy te¿ b¹dŸcie gotowi, bo Syn Cz³owieczy przyjdzie wtedy, kiedy nie bêdziecie siê Go spodziewaæ.12:41 A Piotr zapyta³ Go: Do nas tylko skierowa³eœ tê przypowieœæ czy do wszystkich?12:42 Pan zaœ odpowiedzia³: Jak ci siê wydaje, kto to jest ów wierny i roztropny szafarz, którego pan postawi³ nad ca³¹ swoj¹ rodzin¹, aby jej dostarcza³ po¿ywienia w czasie wyznaczonym?12:43 B³ogos³awiony s³uga, którego pan przychodz¹c zastaje tak czyni¹cego.12:44 Zaprawdê mówiê wam, ¿e odda mu w³adzê nad wszystkimi dobrami swoimi.12:45 Lecz jeœli s³uga ów powie sobie: "Pan mój jeszcze d³ugo nie wróci" – i zacznie biæ s³ugi i s³u¿ebnice, jeœæ i piæ, i upijaæ siê,12:46 to w³aœnie [pan] nadejdzie wtedy, kiedy nie bêdzie siê spodziewa³ ani nie bêdzie [nic] wiedzia³; ka¿e go wych³ostaæ i wyznaczy mu miejsce miêdzy niewiernymi.12:47 Tego s³ugê, który pozna³ wolê pana, lecz niczego nie przygotowa³ i nie postêpowa³ zgodnie z jego wol¹, ukarze bardzo surowo.12:48 Ten zaœ, kto nie zna³ [woli pana] i dopuszcza³ siê rzeczy godnych ch³osty, bêdzie ukarany mniej surowo.Od ka¿dego, któremu wiele dano, wiele te¿ bêdzie siê wymagaæ; a jeszcze wiêcej bêdzie siê wymagaæ od tego, któremu wiele powierzono.12:49 Przyszed³em wznieciæ ogieñ na ziemi i niczego wiêcej nie pragnê, jak tego tylko, ¿eby ogieñ zap³on¹³.12:50 Mam byæ ochrzczony, lecz jak¹¿ udrêkê odczuwam, zanim siê to stanie!12:51 Czy myœlicie, ¿e przychodzê po to, by ustanowiæ pokój na ziemi? O nie, mówiê wam – raczej sk³Ã³cenie.12:52 Od tego bowiem momentu, gdy bêdzie gdzie w domu piêcioro, to troje zacznie wystêpowaæ przeciwko dwojgu, a dwóch przeciwko trzem:12:53 Ojciec przeciwko synowi, syn przeciwko ojcu, matka przeciwko córce, córka przeciwko matce, teœciowa przeciwko synowej, synowa przeciw teœciowej.12:54 A potem mówi³ do rzesz: Kiedy widzicie tworz¹c¹ siê na zachodzie chmurê, to zaraz mówicie: Bêdzie deszcz.I tak te¿ bywa.12:55 A kiedy wieje wiatr po³udniowy, przepowiadacie: Bêdzie gor¹co.I tak te¿ bywa.12:56 O, wy, ob³udnicy! Umiecie prorokowaæ z wygl¹du nieba i ziemi, a czemu¿ nie potraficie rozpoznaæ [znaczenia] tego czasu?12:57 Czemu¿ to sami nie uznajecie tego, co s³uszne?12:58 Gdy z nieprzyjacielem twoim idziesz do tego, który ma w³adzê, to choæ ju¿ jesteœ w drodze, jeszcze staraj siê dojœæ do zgody, ¿eby ciê nie postawi³ przed sêdzi¹, bo sêdzia wyda ciê dozorcy, a dozorca zamknie ciê w wiêzieniu.12:59 A stamt¹d, zapewniam ciê, nie wyjdziesz, dopóki nie oddasz ostatniego szel¹¿ka.13:1 W tym samym czasie przyszli do Niego z wieœci¹ o Galilejczykach, których krew zmiesza³ Pi³at z krwi¹ ich ofiar.13:2 A On odpowiedzia³: Czy myœlicie, ¿e ci Galilejczycy, którzy tyle wycierpieli, gorsi byli od wszystkich pozosta³ych Galilejczyków?13:3 Zapewniam was, ¿e nie! Je¿eli nie bêdziecie pokutowali, wszyscy podobnie zginiecie.13:4 Albo czy s¹dzicie, ¿e owych osiemnastu, na których runê³a wie¿a w Siloe i zabi³a ich, bardziej zawini³o ni¿ wszyscy pozostali mieszkañcy Jerozolimy?13:5 Zapewniam was, ¿e nie.Je¿eli nie bêdziecie pokutowali, wszyscy podobnie zginiecie.13:6 Powiedzia³ im te¿ tak¹ przypowieœæ: Pewien cz³owiek, maj¹c drzewo figowe, zasadzone w swej winnicy, przyszed³ kiedyœ i szuka³ na nim owoców, lecz nie znalaz³.13:7 Powiedzia³ tedy do tego, który uprawia³ winnicê: Ju¿ od trzech lat przychodzê i szukam owocu na tej fidze, ale nic nie znajdujê.Wytnij j¹, po co ma tylko marnowaæ ziemiê?13:8 Lecz on, odpowiadaj¹c, rzek³ : Panie, zostaw j¹ jeszcze na ten rok; okopiê j¹ i ob³o¿ê nawozem.13:9 Mo¿e wyda owoc, a jeœli nie, to wtedy j¹13:10 Pewnego razu naucza³ w jednej z synagog w szabat.13:11 A by³a tam kobieta, która od lat osiemnastu mia³a ducha niemocy: bardzo pochylona, nie mog³a w ogóle spojrzeæ w górê.13:12 Zobaczywszy j¹ Jezus przywo³a³ j¹ ku sobie i powiedzia³ do niej: Niewiasto, jesteœ uwolniona od twej niemocy.13:13 I w³o¿y³ na ni¹ rêce, a ona natychmiast wyprostowa³a siê i poczê³a wychwalaæ Boga.13:14 A prze³o¿ony synagogi, maj¹c Jezusowi za z³e to, ¿e w szabat dokona³ uleczenia, powiedzia³ do t³umu: Jest szeœæ dni, podczas których nale¿y pracowaæ.Wtedy przychodŸcie i leczcie siê, a nie w szabat.13:15 Jezus zaœ odpowiadaj¹c mu rzek³: Ob³udnicy, czy¿ ka¿dy z was nie odwi¹zuje w szabat wo³u albo os³a od ¿³obu i nie wyprowadza go do wodopoju?13:16 Czy¿ wiêc nie nale¿a³o uwolniæ w dzieñ szabatu tej oto córki Abrahama, któr¹ szatan wiêzi³ przez osiemnaœcie lat?13:17 A gdy to mówi³, czerwienili siê wszyscy Jego przeciwnicy, lud zaœ ca³y radowa³ siê z powodu wszystkich chwalebnych czynów, których dokonywa³.13:18 Powiedzia³ tedy: Do czego podobne jest królestwo Bo¿e? Do czego mam je przyrównaæ?13:19 Podobne jest do ziarna gorczycy, które wzi¹wszy cz³owiek zasia³ na swym polu.A ono wzros³o i sta³o siê wielkim drzewem, tak ¿e ptaki powietrzne nadlatywa³y i odpoczywa³y na jego ga³êziach.13:20 I mówi³ dalej: Do czegó¿ [jeszcze] mam przyrównaæ królestwo Bo¿e?13:21 Podobne jest do kwasu, który wzi¹wszy kobieta w³o¿y³a w trzy miary m¹ki, a¿ wszystka siê zakwasi³a.13:22 I tak chodzi³ po miastach i osiedlach, nauczaj¹c i przybli¿aj¹c siê do Jerozolimy.13:23 I oto zapyta³ Go ktoœ: Panie, czy [rzeczywiœcie] niewielu jest takich, którzy bêd¹ zbawieni? A On odpowiedzia³ im:13:24 Starajcie siê wchodziæ w¹sk¹ bram¹, bo mówiê wam, ¿e wielu bêdzie usi³owa³o wejœæ, lecz nie bêd¹ mogli.13:25 Kiedy zaœ ojciec rodziny wstanie i zamknie drzwi, wy zostaniecie na zewn¹trz i bêdziecie do drzwi ko³ataæ, wo³aj¹c: Panie, otwórz nam! A On odpowie wam: Nie znam was! Sk¹d jesteœcie?13:26 Wy zaœ zaczniecie mówiæ: Przecie¿ jadaliœmy i piliœmy na Twoich oczach, a Ty sam naucza³eœ na naszych ulicach.13:27 A On wam powie: Nie wiem, sk¹d jesteœcie; odejdŸcie ode Mnie wszyscy, którzy dopuszczacie siê nieprawoœci.13:28 I bêdzie p³acz i zgrzytanie zêbów, gdy zobaczycie Abrahama i Izaaka, i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bo¿ym, z którego wy bêdziecie wyrzuceni na zewn¹trz.13:29 Przybêd¹ ze wschodu i z zachodu, z pó³nocy i z po³udnia i zasi¹d¹ w królestwie Bo¿ym.13:30 Oto ostatni, którzy bêd¹ pierwszymi, lecz s¹ te¿ i pierwsi, którzy bêd¹ ostatnimi.13:31 W³aœnie wtedy przysz³o do Niego kilku faryzeuszy i powiedzia³o Mu: OdejdŸ st¹d i uchodŸ, bo Herod chce Ciê zabiæ.13:32 A On odrzek³: IdŸcie i powiedzcie temu lisowi: Oto wyrzucam z³e duchy, dokonujê uzdrowieñ dziœ i jutro, i [dopiero] trzeciego dnia znajdê siê u kresu.13:33 Potrzeba jednak, abym jeszcze dziœ i jutro, i nastêpnego dnia odbywa³ moj¹ podró¿.Nie wypada bowiem, ¿eby prorok zgin¹³ poza Jerozolim¹.13:34 Jeruzalem, Jeruzalem! To ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy s¹ pos³ani do ciebie! Ile¿, razy chcia³em przygarn¹æ twoich synów, tak jak kokosz przykrywa skrzyd³ami swoje pisklêta, aleœ nie chcia³o.13:35 Oto opustoszeje wasz dom [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||