Index
Kratochvil Stanisław Psychoterapia Kierunki metody b (2)
Cialdini Raobert Wywieranie wpływu na ludzi Teoria i pra (3)
95422 1
Issac Asimov Nemesis (11)
141 01 (10)
Nienacki Zbigniew Ksiega strachow
abc.com.pl 5
49 (8)
Pod redakcją Adama Bilikiewicza Psychiatria (dla studentów medycyny) (2)
MacDONALD, George At the Back of the North Wind
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • souvenir.htw.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Jeœli jego paznokcie by³y grubsze i rnocniej osadzone ni¿ u Hoh-dañczyków,to jedynie dlatego, ¿e Yulmoti rozwijali siê w jeszcze trudniejszym œrodowisku naturalnym.Bulvenorgmóg³by z powodzeniem nosiæ ludzkie buty (odpowiednio szerokie), mimo i¿ palce stóp mia³ bardziejchwytne ni¿ palce stóp cz³owieka.Jego twarzy nie sposób jednak by³o wzi¹æ za ludzk¹ - p³aszczyznypoliczków oddalone od siebie na wysokoœci uszu zbiega³y siê w okolicy szczek tak, ¿e jego wielki nos,blisko osadzone oczy, wystaj¹ca broda i wysuniête ku przodowi zêby zajmowa³y bardzo w¹sk¹ przestrzeñ.Jego zêby'by³y zêbami bardziej miêso¿ernego stworzenia ni¿ cz³owieka, ale te¿ nie do tego stopnie, byVulmoti nie móg³ spo¿ywaæ innych pokarmów.W ludzkim pojêciu Bulvenorg by³by krepy - mia³ nieco ponad szeœæ stóp przy wadze powy¿ej trzystufuntów.Trudno by³oby powiedzieæ, czy jest gruby, czy te¿ a¿ tak umiêœniony - w ka¿dym razie wiêkszoœæhumanoidów nie mog³a poj¹æ, jakim cudem ten ciê¿ki stwór w razie potrzeby stawa³ siê gibki i niemal bezkoœci.Ale te¿ niewiele humanoidów wiedzia³o, ¿e ziemskie koty (kiedy jeszcze istnia³y) umia³y w u³amkusekundy zmieniæ sw¹ leniw¹ ospa³oœæ w zdecydowan¹ akcje stalowej sprê¿yny I w³aœnie pod tym wzglêdemBulvenorg przypomina³ kota.Jego spiczaste, ostre uszy od dobrych paru chwil drga³y coraz czêœciej.Podniós³ rêkê, aby przyg³adziæ krotko ostrzy¿one, wij¹ce siê w³osy, porastaj¹ce jego pochylone czo³o(pochy³oœæ tê równowa¿y³a wypuk³oœæ ty³u czaszki).Powoli rumieniec przyciemni³ jego œniad¹ cerê.Bulvenorg nie by³ z³y, ale zaczyna³ siê niecierpliwiæ - chaotyczne spory przesta³y byæ Ÿród³em nowychinformacji czy pomys³Ã³w.Wyprostowa³ siê na krzeœle.Oficer przewodnicz¹cy zebrania natychmiast zastuka³ w pulpit czymœ, co doz³udzenia przypomina³o o³Ã³wek, ale w rzeczywistoœci by³o samozasilanym laserem, mog¹cym co najwy¿ejlekko zwêgliæ powierzchniê specjalnego tworzywa.Wzmo¿one pukanie zwróci³o uwagê zebranych.Przyciskaj¹c guzik na klapie marynarki Bulvenorg powiedzia³ doœæ grubym, ale miêkkim g³osem: -To jasne,¿e wielu z was stara siê ukryæ swoje zaskoczenie.- przerwa³, daj¹c im u³amek chwili na niezadowoloneszemranie - ¿e Delegat Cywilny da³ dowód nieprzychylnoœci sugeruj¹c, i¿ jednostki naszych organizacjimilitarnych dokona³y niczym nie usprawiedliwionych ataków na bazy graniczne imperium Bizh.I to zpowodów, jak to wdziêcznie uj¹³, których ¿aden zdrowy na umyœle osobnik nie jest w stanie zrozumieæ aniwyt³umaczyæ.Nasz Dyrektor przy³o¿y³ do tej doœæ frywolnej sugestii wagê wiêksz¹ ni¿ ca³a sprawa na tozas³uguje.Z kolei nasz Szef Wywiadu Pozaimperialnego elokwentnie wychwala³ trudnoœci szpiegowania wobcym œwiecie odleg³ym o wieleset lat œwietlnych od naszych najdalszych granic, z którym to œwiatem nieutrzymujemy nawet stosunków konsularnych.A w koñcu us³yszeliœmy raport mojego w³asnego adiutanta,ogólnie okreœlaj¹cego kroki przedsiêwziête przez nas przeciw mo¿liwym masowym atakom odwetowym zestrony Bizh.- znów przerwa³ na moment, szukaj¹c wzrokiem œladów opozycji.Oczywiœcie, móg³by j¹prze³amaæ bez wiêkszego trudu, ale wola³ zakoñczyæ sympozjum bez zbytniego rozdra¿nienia.Podj¹³znowu:- Uderzy³o mnie jednak, ¿e nikt nawet przez chwile nie przypuœci³, i¿ owe tajemnicze ataki (oczywiœcie,nie mo¿emy i nie powinniœmy zaprzeczaæ, ¿e nasz wywiad pokonuje w swej pracy olbrzymie trudnoœci)zosta³y przez kogoœ celowo zaplanowane tak, by sprowokowaæ wrogoœæ miedzy nami a Bizh.Rozleg³y siêpomruki zdziwienia i zmartwienia.s- Taka mo¿liwoœæ - powiedzia³ Bulvenorg - naturalnie by³a od pocz¹tku najzupe³niej oczywista.Niewspomnia³em o niej, bo mia³em nadzieje, ¿e ktoœ rozwa¿y j¹ z innej strony ni¿ ja to czynie i mo¿e wniesiejakieœ nowe myœli.Teraz proponuje, aby ka¿dy z was zastanowi³ siê nad t¹ koncepcj¹ i przygotowa³ siê doprzedyskutowania jej podczas nastêpnego spotkania.Delegat Cywilny - stary doradca, którego Bulvenorg ze wzajemnoœci¹ darzy³ wstrzemiêŸliwym szacunkiem -chrz¹kn¹³.Bulvenorg spojrza³ na niego, co by³o równoznaczne z udzieleniem g³osu.- Interesuj¹ca myœl - powiedzia³ delegat - szczególnie, ¿e pochodzi od kogoœ, kto rzadko bawi siê w takiesubtelnoœci.Ciekawe, kogo pan mia³ na myœli mówi¹c o bli¿ej nie sprecyzowanych prowokatorach? Czymyœla³ pan o Obcych, czy te¿ zastanawia³ siê pan nad mo¿liwoœci¹, i¿ ktoœ z nas uczyni³ to w strachu przedbrakiem sta³ego dop³ywu kredytów?Bulvenorg uœmiechn¹³ siê.- Proszê nie s¹dziæ - powiedzia³ - ¿e ta ostatnia mo¿liwoœæ zosta³a przeze mniepominiêta.Jednak¿e, skoro moim zadaniem jest obrona Imperium i jej posiad³oœci, uczyni³em wszystko, abyupewniæ siê, ¿e nie jest to dzia³anie nikogo z nas.Chocia¿ nasze informacje, si³¹ rzeczy, mog¹ byæ jedyniepoœrednie, jest zupe³nie jasne, ¿e Obcy (i jak siê wydaje, niezbyt wielka ich si³a) s¹ w³aœnie owymiprowokatorami.Dziêkuje - sk³oni³ siê lekko w stronê delegata - za znalezienie w³aœciwego okreœlenia.'Przyznaje, ¿e myœl¹c o nich operowa³em o wiele ostrzejszymi sformu³owaniami.Cywil odk³oni³ siê.- Jestem pañskim sojusznikiem w nadziei unikniêcia wojny z Bizh.Czy mogê prosiæ owyjawienie, kim s¹ owi szubrawcy?Bulvenorg przybra³ wygl¹d zawiedzionego i ura¿onego.- To w³aœnie - burkn¹³ - wymaga ogromnego wysi³ku z naszej strony [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.