Index
lex polonica 3
K. J. Yeskov Ostatni Wladca Pierscienia (3)
White James Szpital kosmiczny (2)
Dav
abc.com.pl 9
Yeffeth Glenn Wybierz Czerwona Pigulke
elektronika praktyczna 2003
Daniken Erich Wszyscy jestesmy dziecmi bogow
Berling Peter Dzieci graala (3)
skycan
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • migi.xlx.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Kontrolowanaeksplozja nuklearna w pieczarach.Obawiam siê, ¿e bêdê ciê musia³ poprosiæ, abyœ jeszcze raz zanurkowa³ i pokaza³naszym ludziom to miejsce.— Bomba nuklearna nie bêdzie konieczna — odpowiedzia³ Cliff.— Wystarczy zegarowa.Jedyne, co trzeba zrobiæ,to zawaliæ tunel, prowadz¹cy do pieczary, w której te potwory siê ukrywaj¹.Zostan¹ w niej pogrzebane na wieki.Samda³bym sobie z tym radê.Najlepiej by³oby poczekaæ do jutra.Dziœ w nocy lepiej nie próbowaæ, bo w razie, gdyby ichnie by³o w grocie, moglibyœmy je niechc¹cy wypuœciæ na szerokie wody.Jeœli nie mia³yby dok¹d powróciæ, Bóg jedenwie, co mog³yby uczyniæ.— To brzmi sensownie — powiedzia³ Grisedale, odwracaj¹c siê do pozosta³ych, którzy wyrazili sw¹ aprobatêkiwniêciami g³owy.123— A wiêc — Grisedale odwróci³ siê do Cliffa — odwiozê ciê swoim samochodem do Lianbedr, abyœ móg³uspokoiæ nerwy pani Benson.Jutro chcia³bym zacz¹æ wczeœnie rano.Im szybciej wysadzimy te potwory z piek³arodem, tym bardziej bêdê zadowolony!Pat Benson szlocha³a cichutko na ³Ã³¿ku, gdy Cliff wszed³ do jej pokoju.W pierwszej chwili nie okaza³a zdziwienia,uwa¿aj¹c to za czêœæ snu o mê¿czyŸnie, którego kocha³a.Dopiero, gdy usiad³ obok i dotkn¹³ jej, zerwa³a siê.— Cliff! — krzyknê³a.— Myœla³am.ty.— Nie, nie jestem duchem — uœcisn¹³ jej rêkê i poca³owa³ j¹ — jestem z krwi i koœci, i nie przydarzy³o mi siê nicstrasznego.Przywar³a do niego kurczowo, jakby siê obawia³a, ¿e zaraz zniknie, niczym jakiœ, morski duch, który zosta³ zes³any,aby j¹ drêczyæ.— Co, co siê sta³o?— ³ka³a.Opowiedzia³ jej ca³¹ mro¿¹c¹ krew w ¿y³ach historiê.— Och, Cliff — zaszlocha³a, obejmuj¹c go ramionami.— Nie wybieraj siê ju¿ pod wodê, proszê.Niech oni za³o¿¹bombê.Wystarczaj¹co du¿o zrobi³eœ do tej pory.—Nie odnaleŸliby groty — wyjaœni³.— A zreszt¹, tym razem to ju¿ nie bêdzie niebezpieczne.Muszê jedyniezostawiæ bombê zegarow¹ w tunelu i uciec.Zostanie nastawiona na godzinê.124— Czy to naprawdê bêdzie ju¿ koniec?— Absolutny koniec — zapewni³ j¹.— Wielkie kraby znikn¹ na zawsze!Jego rêce poczê³y delikatnie odpinaæ sprz¹czki i zamki b³yskawiczne.Razem wœliznêli siê do ciep³ego, pachn¹cego³Ã³¿ka.Teraz liczy³a siê tylko teraŸniejszoœæ.Zapomnieli o tym, co ju¿ przeszli, i o tym, co czeka³o ich nazajutrz.Jeszcze tylko jeden dzieñ.Tylko on dzieli³ ich od szczêœliwego ¿ycia razem.Dla krabów wybi³a ostatnia godzina.Rozdzia³ jedenastyNad zatok¹ wisia³a mg³a, gdy kanonierka wyp³ywa³a z Barmouth.Tym razem nie trzeba by³o zabieraæ ani motorówkiani œlizgacza.Zadanie by³o proste.Cliff Davenport zanurkuje i zamocuje bombê.Bêd¹ z powrotem zanim jeszczewybuchnie.Przypominaæ to mia³o strzelanie do uœpionego królika.Pat Benson zosta³a w Lianbedr u pani Jones.Po raz pierwszy jej naciski, aby towarzyszyæ profesorowi, nieprzynios³y efektu.— To nie ma sensu — us³ysza³a.— Bêdê z powrotem jeszcze przed obiadem.Gdy zarzucono kotwicê, Cliff zacz¹³ przebieraæ siê w strój p³etwonurka.— Jesteœ pewny, ¿e nie chcesz, a¿ebym pos³a³ z tob¹ Wildmana? — zapyta³ Grisedale po raz któryœ z rzêdu.— Tak — odpowiedzia³ Cliff.— Nie ma sensu stwarzaæ zagro¿enia dla dwóch.Faktyczne ryzyko jest niewielkie.Kraby powinny spaæ, choæ nigdy nic nie wiadomo.Odleg³e pasmo górskie skry³o siê za grub¹ zas³on¹ mg³y.By³o d¿d¿yœcie.Cliff mia³ dreszcze.127Odrobina s³oñca z pewnoœci¹ poprawi³aby ogólny nastrój.Zanurzy³ siê w wodzie.Mia³ przywi¹zany do pasa okr¹g³y przedmiot, mniej wiêcej dwukrotnie wiêkszy od bombyMillsa.Do niego przymocowana by³a p³aska, gumowa przyssawka.Proste, lecz skuteczne.Cliff Davenport czu³ siê nieswojo, gdy p³yn¹³ wzd³u¿ podnó¿a ska³ ku wejœciu do groty.To wszystko by³o zbytproste.Wydawa³o siê czymœ niedorzecznym, i¿ wielkie kraby, które okaza³y siê odporne na groŸn¹ nowoczesn¹ broñ,mog¹ byæ zniszczone czymœ, co rzadko wchodzi³o w sk³ad arsena³Ã³w od czasów II wojny œwiatowej.Mimo to jednakwiedzia³, ¿e tego nie przetrzymaj¹, a co wa¿niejsze, po wybuchu nie uciekn¹.Musia³ zebraæ w sobie ca³¹ odwagê, aby ponownie wejœæ w otwór pod ska³ami.Ka¿dy cieñ zdawa³ siê kryæœpi¹cego potwora.Stara³ siê panowaæ nad nerwami.Zadanie musia³o byæ przeprowadzone skutecznie.Bomba niemog³a zostaæ umieszczona w nieodpowiednim miejscu [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.