Index Biblia (Ks Hioba 31 26) rok 2027 24 26 26 (182) 02 (26) 26 ez 26 (59) 26 (223) 26 (92) 26 (214) 174 26 (4) |
[ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] .10.A ty, synu cz³owieczy, mów do domu izraelskiego: Tak mówiliœcie: Zaiste, ci¹¿¹ na nas nasze wystêpki i nasze grzechy i z powodu nich giniemy.Jak¿e mamy ¿yæ?11.Powiedz im: Jakom ¿yw - mówi Wszechmocny Pan - nie mam upodobania w œmierci bezbo¿nego, a raczej, by siê bezbo¿ny odwróci³ od swojej drogi, a ¿y³.Zawróæcie, zawróæcie ze swoich z³ych dróg! Dlaczego macie umrzeæ, domu izraelski?12.A ty, synu cz³owieczy, mów do swoich rodaków: Sprawiedliwoœæ nie uratuje sprawiedliwego, gdy pope³nia wystêpek, a bezbo¿noœæ nie doprowadzi bezbo¿nego do upadku, gdy siê odwróci od swojej bezbo¿noœci.Lecz i sprawiedliwy nie mo¿e ¿yæ, gdy grzeszy.13.Gdy mówiê do sprawiedliwego: Na pewno bêdziesz ¿y³, a on, polegaj¹c na swojej sprawiedliwoœci, pope³ni wystêpek, wtedy nie bêdzie siê pamiêta³o wszystkich jego sprawiedliwych uczynków, lecz umrze z powodu wystêpku, który pope³ni³.14.Lecz gdy mówiê do bezbo¿nego: Na pewno umrzesz, a on odwróci siê od swojego grzechu, bêdzie wype³nia³ prawo i sprawiedliwoœæ,15.Bêdzie oddawa³ zastaw, zwraca³ to, co zagrabi³, postêpowa³ zgodnie z zasadami ¿ycia, nie pope³niaj¹c wystêpku, na pewno bêdzie ¿y³, nie umrze.16.Nie bêdzie siê pamiêta³o ¿adnych jego grzechów, które pope³ni³; bêdzie wype³nia³ prawo i sprawiedliwoœæ; na pewno bêdzie ¿y³.17.Lecz twoi rodacy mówi¹: Postêpowanie Pana nie jest s³uszne - tymczasem w³aœnie ich postêpowanie nie jest s³uszne.18.Je¿eli sprawiedliwy odwróci siê od swojej sprawiedliwoœci i pope³ni wystêpek, umrze z powodu niego.19.A je¿eli bezbo¿ny odwróci siê od swojej bezbo¿noœci i bêdzie wype³nia³ prawo i sprawiedliwoœæ, dziêki nim bêdzie ¿y³.20.A wy mówicie: Postêpowanie Pana nie jest s³uszne.Ka¿dego z was bêdê s¹dzi³ wed³ug jego postêpowania - domu izraelski.21.W dwunastym roku naszego wygnania, pi¹tego dnia dziesi¹tego miesi¹ca przyby³ do mnie uchodŸca z Jeruzalemu z wieœci¹, ¿e miasto zosta³o zdobyte.22.A wieczorem w przededniu przybycia uchodŸcy by³a nade mn¹ rêka Pana i (Pan) otworzy³ moje usta, zanim ów przyby³ do umie nastêpnego dnia rano; tak wiêc otworzy³ moje usta i ju¿ nie by³em niemy.23.I dosz³o mnie s³owo Pana tej treœci:24.Synu cz³owieczy, mieszkañcy tych ruin w ziemi izraelskiej mówi¹ tak: Abraham by³ jeden, a jednak wzi¹³ w posiadanie tê ziemiê, nas zaœ jest wielu, nam wiêc dana jest ta ziemia w posiadanie.25.Dlatego mów do nich: Tak mówi Wszechmocny Pan: Jadacie z krwi¹, podnosicie swoje oczy na swoje ba³wany i rozlewacie krew - i wy mielibyœcie posiadaæ tê ziemiê?26.Polegacie mocno na swoim mieczu, pope³niacie obrzydliwoœci, ka¿dy hañbi ¿onê swojego bliŸniego - i wy mielibyœcie posiadaæ tê ziemiê?27.Tak mów do nich: Tak mówi Wszechmocny Pan: Jakom ¿yw, ¿e ci, którzy mieszkaj¹ w ruinach, padn¹ od miecza; a tego, który jest na otwartym polu, wydam zwierzêtom polnym na po¿arcie, ci zaœ, którzy s¹ w warowniach i jaskiniach, zgin¹ od zarazy.28.I obrócê kraj w pustyniê i pustkowie, tak ¿e skoñczy siê dumna jego potêga i opustoszej¹ góry izraelskie, tak ¿e nikt nie bêdzie tamtêdy przechodzi³.29.I poznaj¹, ¿e Ja jestem Pan, gdy obrócê kraj w pustyniê i pustkowie za wszystkie ich obrzydliwoœci, których siê dopuœcili.30.A o tobie, synu cz³owieczy, twoi rodacy rozprawiaj¹ pod œcianami i w drzwiach domów, mówi¹c jeden do drugiego, brat do brata: Nu¿e, chodŸcie i s³uchajcie, co za s³owo wychodzi od Pana.31.I przychodz¹ do ciebie gromadnie jak lud na zgromadzenie, siadaj¹ przed tob¹, s³uchaj¹ twoich s³Ã³w, lecz wed³ug nich nie postêpuj¹, bo k³amstwa s¹ w ich ustach, przytakuj¹ im, lecz ich serce lgnie do nieuczciwych zysków.32.I oto ty jesteœ dla nich jak piewca mi³oœci z piêknym g³osem i pe³n¹ wdziêku gr¹ na strunach lutni; oni wprawdzie s³uchaj¹ twoich s³Ã³w, lecz wed³ug nich nie postêpuj¹.33.A gdy to siê spe³ni - a spe³ni siê niechybnie - wtedy poznaj¹, ¿e prorok by³ wœród nich.*341.I dosz³o mnie s³owo Pana tej treœci:2.Synu cz³owieczy, prorokuj przeciwko pasterzom Izraela, prorokuj i powiedz im: Pasterze! Tak mówi Wszechmocny Pan: Biada pasterzom Izraela, którzy sami siebie paœli! Czy pasterze nie powinni raczej paœæ trzody?3.Mleko wy zjadacie, w we³nê wy siê ubieracie, tuczne zarzynacie, lecz owiec nie pasiecie.4.S³abej nie wzmacnialiœcie, chorej nie leczyliœcie, skaleczonej nie opatrywaliœcie, zb³¹kanej nie sprowadzaliœcie z powrotem, zagubionej nie szukaliœcie, a nawet siln¹ rz¹dziliœcie gwa³tem i surowo.5.Tak rozproszy³y siê moje owce, gdy¿ nie by³o pasterza i by³y ¿erem dla wszelkiego zwierzêcia polnego, Rozproszy³y siê6.I b³¹ka³y siê moje owce po wszystkich górach i po wszystkich wysokich pagórkach; po ca³ym kraju rozproszy³y siê moje owce, a nie by³o nikogo, kto by siê o nie zatroszczy³ lub ich szuka³.7.Dlatego wy, pasterze, s³uchajcie s³owa Pana!8.Jakom ¿yw - mówi Wszechmocny Pan - poniewa¿ moje owce sta³y siê ³upem i poniewa¿ moje owce by³y ¿erem dla wszelkiego zwierzêcia polnego, gdy¿ nie by³o pasterza, a moi pasterze nie troszczyli siê o moje owce, a sami siê paœli pasterze, a moich owiec nie paœli,9.Dlatego wy, pasterze, s³uchajcie s³owa Pana!10.Tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja wyst¹piê przeciwko pasterzom i za¿¹dam od nich moich owiec, i usunê ich od pasienia moich owiec, i pasterze nie bêd¹ ju¿ paœæ samych siebie.Wyrwê moje owce z ich paszczy; nie bêd¹ ju¿ ich ¿erem.11.Gdy¿ tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja sam zatroszczê siê o moje owce i bêdê ich dogl¹da³.12.Jak pasterz troszczy siê o swoj¹ trzodê, gdy jest poœród swoich rozproszonych owiec, tak Ja zatroszczê siê o moje owce i wyratujê je z wszystkich miejsc, dok¹d zosta³y rozproszone w dniu chmurnym i mrocznym.13.Wyprowadzê je spomiêdzy ludów i zbiorê je z ziem; przyprowadzê je znowu do ich ziemi i bêdê je pas³ na górach izraelskich, w dolinach i na wszystkich równinach kraju.14.Bêdê je pas³ na dobrych pastwiskach i ich b³onie bêdzie na wysokich górach izraelskich.Tam bêd¹ odpoczywaæ na dobrym b³oniu i bêd¹ siê paœæ na t³ustych pastwiskach na górach izraelskich.15.Ja sam bêdê pas³ moje owce i Ja sam u³o¿ê je na ich legowisku - mówi Wszechmocny Pan.16.Bêdê szuka³ zaginionych, rozproszone sprowadzê z powrotem, zranione opatrzê, chore wzmocniê, t³ustych i mocnych bêdê strzeg³, i bêdê pas³ sprawiedliwie.17.Do was zaœ, moje owce, mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja rozs¹dzê miêdzy owc¹ a owc¹, miêdzy baranami i koz³ami.18.Czy nie doœæ wam tego, ¿e spasacie najlepsze pastwisko, ale jeszcze resztê waszego pastwiska depczecie swoimi nogami, pijecie czyst¹ wodê, ale jeszcze pozosta³¹ resztê m¹cicie swoimi nogami?19.I moje owce musia³y paœæ siê na tym, co zdepta³y wasze nogi, i piæ to, co zm¹ci³y wasze nogi.20.Dlatego tak mówi do nich Wszechmocny Pan: Oto Ja sam rozs¹dzê miêdzy owcami t³ustymi a owcami chudymi.21 [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||