Index
Cook Glen Zapada cien wszystkich nocy
Isaac Asimov Nastanie nocy
Nastanie nocy (10)
GameDev net Biology and Gaming Why Women Don't Play Games
lex polonica 6
Afryka
chip 5
tom1 spis tresci
Przełęcz Złamanego Serca
Pacynski Tomasz Maskarada
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl

  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
    .Z tego samego powodu i w podobny sposób, jak mia³o to miejsce w przypadku miast Tombo, w okresie po¿arów ulega³y zniszczeniu wszystkie osady ludzkie na ca³ym œwiecie.St¹d te¿ z ery prehistorycznej nie pozosta³o nam nic poza wzgórzem Tombo.Aposto³owie P³omieni mówi¹, ¿e jest to miejsce œwiête, miejsce, gdzie bogowie ukazywali siê swemu ludowi.- I mo¿e teraz ukazuj¹ siê po raz kolejny - enigmatycznie rzek³ Athor - podsuwaj¹c nam dowody na po¿ary z minionych epok.- Panie profesorze - Biney spojrza³ na niego ze zdziwieniem - czy zaczyna pan wierzyæ naukom Aposto³Ã³w?W uszach Athora s³owa Bineya zabrzmia³y tak, jakby m³ody astronom otwarcie zarzuca³ mu szaleñstwo.Minê³a chwila, zanim zdoby³ siê na odpowiedŸ, jednak jego g³os zabrzmia³ nad podziw spokojnie:- Czy im wierzê? Nie.Choæ przyznam, Bineyu, ¿e wzbudzaj¹ moj¹ ciekawoœæ.Co wiêcej, z lêkiem stawiam sobie pytanie: a jeœli Aposto³owie maj¹ racjê? Mamy obecnie dok³adne dane o tym, ¿e Ciemnoœæ rzeczywiœcie zapada w odstêpach dwóch tysiêcy czterdziestu dziewiêciu lat, o czym napisano w Ksiêdze Objawieñ.Z kolei profesor Szirin mówi, ¿e gdyby do tego dosz³o, œwiat by oszala³.Mamy równie¿ dowód doktor Siferry na to, ¿e przynajmniej pewien niewielki skrawek œwiata naprawdê raz za razem popada³ w ob³êd, przy czym tamtejsze domy poch³ania³ ogieñ w³aœnie co dwa tysi¹ce czterdzieœci dziewiêæ lat.Teraz zbli¿amy siê do koñca kolejnego cyklu.147- Co wiêc pan proponuje, panie profesorze? - spyta³ Biney.- Czy powinniœmy przy³¹czyæ siê do Aposto³Ã³w? Athor jeszcze raz musia³ zwalczyæ narastaj¹cy gniew.- Nie, Bineyu.Powinniœmy po prostu przyjrzeæ siê bli¿ej ich wierzeniom i pomyœleæ, jaki mo¿emy z tego zrobiæ u¿ytek.- Zrobiæ u¿ytek?! - niemal jednoczeœnie wykrzyknêli Szirin i Siferra.- W³aœnie tak! Zrobiæ u¿ytek! - Athor z³o¿y³ przed sob¹ wielkie wychud³e d³onie i odwróci³ siê, by widzieæ twarze wszystkich obecnych.- Czy nie rozumiecie, ¿e przetrwanie cywilizacji mo¿e zale¿eæ wy³¹cznie od nas czworga? Do tego siê to przecie¿ sprowadza, prawda? Mo¿e to zabrzmi melodramatycznie, ale my czworo znaleŸliœmy coœ, co zaczyna wygl¹daæ na niezaprzeczalny dowód, ¿e oto w³aœnie nadchodzi koniec œwiata.Powszechna Ciemnoœæ, powszechny ob³êd, ogólnoœwiatowy po¿ar, miasta w p³omieniach, spo³eczeñstwo w rozpadzie.Istnieje ju¿ i dzia³a inna grupa, która, na podstawie nie wiadomo jakiego dowodu, przepowiada tê sam¹ katastrofê - z dok³adnoœci¹ co do dnia.- Dziewiêtnastego theptara - powiedzia³ pó³g³osem Biney.- W³aœnie, dziewiêtnastego theptara.Dzieñ, w którym Dovim jako jedyny bêdzie œwieci³ na niebie - i jeœli siê nie mylimy, pojawi siê równie¿ Kalgasz Dwa, nagle stanie siê widoczny, ogarnie niebo i zas³oni sob¹ wszelkie œwiat³o.Tego dnia, jak mówi¹ nam Aposto³owie, ogieñ poch³onie nasze miasta.Sk¹d wiedz¹? Œlepy traf? Zwyk³a mistyfikacja?- Pewne fragmenty ich nauk nie maj¹ ¿adnego sensu - wtr¹ci³ Biney.- Na przyk³ad mówi¹, ¿e na niebie pojawi¹ siê gwiazdy.Co to znaczy "gwiazdy"? Sk¹d one nadejd¹?- Nie mam pojêcia.- Athor wzruszy³ ramionami.- Ten fragment mo¿e byæ jak¹œ bajk¹.Ale wydaje siê, ¿e maj¹ oni pewnego rodzaju rejestry minionych zaæmieñ, na podstawie których zbudowali swe obecne straszliwe przepowiednie.Powinniœmy siê dowiedzieæ czegoœ wiêcej o tych rejestrach.148- Dlaczego my? - spyta³ Biney.- Poniewa¿ my, naukowcy, ludzie o okreœlonym autorytecie, mo¿emy odegraæ role przywódców w czekaj¹cej nas walce o ocalenie cywilizacji - rzek³ Athor.- Spo³eczeñstwo ma pewn¹ szansê ochrony przed zag³ad¹ tylko wtedy, jeœli tu i teraz odkryjemy istotê niebezpieczeñstwa.Jak na razie jednak Aposto³Ã³w s³uchaj¹ jedynie ludzie naiwni i ciemni.Wiêkszoœæ ludzi inteligentnych i myœl¹cych racjonalnie patrzy na nich podobnie jak my - jako na dziwaków, g³upców, szaleñców, mo¿e oszustów.Powinniœmy zatem przekonaæ Aposto³Ã³w, by podzielili siê z nami swoj¹ wiedz¹ z zakresu astronomii i archeologii, jeœli w ogóle takow¹ posiadaj¹.I wtedy og³osimy to publicznie.Ujawnimy nasze odkrycia, podbudowuj¹c je materia³ami otrzymanymi od Aposto³Ã³w.W istocie zawrzemy z nimi przymierze przeciwko chaosowi, który - jak wspólnie s¹dzimy - wkrótce nadejdzie.W ten sposób mo¿emy zwróciæ uwagê wszystkich warstw spo³eczeñstwa, pocz¹wszy od tych najbardziej naiwnych, a¿ po najbardziej sceptycznych.- Wiêc chce pan, panie profesorze, ¿ebyœmy przestali byæ naukowcami i weszli w œwiat polityki? - spyta³a Siferra.- Wcale mi siê to nie podoba.To nie le¿y w zakresie naszych kompetencji! G³osujê, by przekazaæ nasze materia³y rz¹dowi i pozwoliæ mu.- Rz¹dowi?! - obruszy³ siê Biney.- Bzdura!- Biney ma racjê - wtr¹ci³ Szirin.- Znam ludzi z rz¹du.Stworz¹ komitet, wydadz¹ raport i w koñcu od³o¿¹ ten raport do szuflady, potem zaœ powo³aj¹ kolejny komitet, ¿eby dokopa³ siê do tego, co odkry³ poprzedni, nastêpnie zorganizuj¹ referendum i.Nie, my nie mamy na to czasu.Na nas spoczywa obowi¹zek zabrania g³osu w tej sprawie.Ja jestem ekspertem w dziedzinie przewidywania skutków, jakie mo¿e wywrzeæ Ciemnoœæ na ludzkie umys³y.Wy, astronomowie, macie dowód matematyczny na to, ¿e Ciemnoœæ ju¿ wkrótce nadejdzie.Ty, Siferro, widzia³aœ, co uczyni³a Ciemnoœæ z minionymi cywilizacjami.149- Ale czy mamy dosyæ odwagi, by zwróciæ siê do Aposto³Ã³w? - pow¹tpiewa³ Biney.- Czy przez kontakt z nimi nie narazimy siê na zarzut nieodpowiedzialnoœci?- Otó¿ to - powiedzia³a Siferra.- Musimy siê trzymaæ od nich z daleka! Athor zmarszczy³ brwi [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.