Index
3.21. Wydruk i podglšd wydruku (2)
rozdzial 04 (21)
rozdzial 29 (21)
141 21 (10)
tip7 (21)
21 (201)
21 (36)
21 (394)
21 (142)
21 kaz (3)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cjlm.pev.pl

  • [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Anne McCaffrey      Jeźdźcy Smoków   .21.      Czarne, bardziej czarne, najczarniejsze,   Zimne znad wszelki lód.   Nie masz Życia tam w pomiędzy,   Tylko skrzydeł smoczych chłód.   Chcę widzieć ten gobelin z powrotem naścianie w schronieniu - Lessa wierciła F'larowi dziurę w brzuchu następnegodnia.- Chcę, żeby wrócił tam, skąd pochodzi.   Tego ranka wybrali się w odwiedziny do rannych.Po drodzezdążyli się pokłócić o N'tona.Według planu Lessy miał on spróbować dosiąśćcudzego smoka.F'lar natomiast chciał wysłać go na południe, by dysponującczasem dziesięciu Obrotów nauczył się dowodzić powierzonym mu skrzydłemjeźdźców.W nadziei, że powstrzyma Lessę od stałego rozważania możliwościprzeniesienia się przez nią o czterysta Obrotów w przeszłość, F'lar przypomniałjej o powrotach F'nora.Lessa zadumała się nad jego słowami, choć nic mu nieodpowiedziała.   Władca Weyr pozwolił jej odwieźć odzyskany gobelin doRuatha.   F'lar obserwował, jak Ramoth potężnymi uderzeniamiszerokich skrzydeł wznosi się ponad Gwiezdny Kamień i znika w pomiędzy w drodzedo Ruatha.W tej samej chwili na skalnym stopniu pojawił się R'gul i zameldował,że transport smoczego kamienia właśnie wjeżdża do tunelu.F'lar zajętyrozmaitymi sprawami, dopiero późnym rankiem znalazł chwilę czasu, aby obejrzećprymitywny miotacz ognia skonstruowany przez Fandarela.Miotacz nie "miotał"ognia jak należy.Było już późne popołudnie, gdy F'lar wrócił wreszcie do Weyr.   R'gul z obrażoną miną powiedział F'larowi, że szukał go jużdwukrotnie F'nor.   - Dwukrotnie?   - Przecież mówię.Dwukrotnie.Nie chciał mi zostawić żadnejwiadomości dla ciebie - R'gul był wyraźnie dotknięty odmową F'nora.Kiedy przedwieczornym posiłkiem Lessa jeszcze się nie pojawiła, F'lar wysłał umyślnego doRuatha, by ten sprawdził, czy faktycznie dotarła tam z gobelinem.Okazało się,że Lessa dręczyła wszystkich mieszkańców schronienia i dyrygowała nimi takdługo, aż gobelin nie został właściwie zawieszony.Przez następne kilka godzinsiedziała na wprost arrasu i przyglądała mu się.   Następnie, dosiadając Ramoth wzniosła się w powietrze nadWielką Wieżą i zniknęła.Lytol, podobnie jak wszyscy w posiadłości, byłprzekonany, że wróciła do Bender Weyr.   - Mnementh - ryknął F'lar, gdy posłaniec skończył swąrelację - gdzie one są?   Mnementh długo milczał.   Nie słyszę ich, powiedział, a miękkie brzmienie jego myśliprzesycone było troską tak wielką, na jaką stać tylko smoka.F'lar gwałtownymruchem zacisnął obie dłonie na krawędzi stołu i wlepił spojrzenie w pustelegowisko królowej.Z przerażeniem pojął, dokąd Lessa spróbowała polecieć.następny    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aceton.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl.