Index rozdzial 08 (15) rozdzial 07 (15) Rozdział9 (15) 143 15 (2) 15 (443) 018 15 (5) 712 15 (7) 035 15 15 (109) 15 (102) |
[ Pobierz całość w formacie PDF ] .Spostrzegł skierowany na siebie wzrok Jonnie'ego.Skinął głową.Jonniewziął pióro i postawił na dokumencie swoje inicjały.Rosjanin odetchnął z ulgą.Potem zaś znów zatrajkotał do Koordynatora, który przetłumaczył: - A teraz madla ciebie prezent. Iwan położył tacę i sięgnął do kieszeni rubaszki.Wyciągnął zniej złoty krążek.Na środku krążka widniała wielka czerwona gwiazda.Z drugiejkieszeni wyjął dwa sztywne naramienniki ze starodawnego munduru.Podał jeJonnie'emu. Koordynator powiedział: - To jest odznaka z czapki Marszałka Czerwonej Armii, którydowodził tamtą bazą, a to są jego naramienniki.Chce je tobie ofiarować.Terazty jesteś odpowiedzialny za rosyjską bazę. Jonnie uśmiechnął się blado, a Rosjanin szybko ucałował go woba policzki i wyszedł z pokoju. - Gdyby to się zdarzyło ponad tysiąc lat temu - zauważył RobertLis - to być może losy świata potoczyłyby się inaczej.Chrissie dawała mu znaki,by już poszedł sobie.Jonnie wyglądał na bardzo zmęczonego. - Rada zajmie się tym.W tej bazie mogą się znajdować istotnedla nas materiały. - Moglibyście doprowadzić ją do porządku i zaopatrzyć w filtry- powiedział Jonnie.- Przyda się im na wypadek, gdyby znów pojawiły siębezzałogowe bombowce z gazem. Wszedł doktor MacKendrick.Zbadał chorego i stwierdził, że stanJonnie'ego uległ poprawie.następny [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę. Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||